Publikacje
Marian Marek Drozdowski, „Władysław Raczkiewicz. Prezydent RP”
Jest to biografia jednej z najwybitniejszych postaci II Rzeczypospolitej oraz lat 1939-1947, a mianowicie Władysława Raczkiewicza. Dwutomowa praca powstała w wyniku bogatej kwerendy krajowej oraz w archiwach w Londynie, Paryżu i Stanach Zjednoczonych. Autor, wykorzystując różnorodne źródła, skoncentrował się na najistotniejszych kwestiach życia i działalności tej wybitnej osoby.
Dzienniki czynności Prezydenta RP Władysława Raczkiewicza 1939-1947, pod redakcją J. Piotrowskiego
Tom I obejmuje lata 1939-1942, tom II 1943-1947. Dziennik prowadzony był przez wiele, często anonimowych, osób. Zawiera zwięzłe zapisy, ważne wskazówki o wydarzeniach, spotkaniach, decyzjach. Pozwala na odtworzenie kręgu współpracowników i interesantów Prezydenta, na ukazanie zakresu jego prac i zainteresowań.
„Poczet Prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie w latach 1939–1990”, redakcja naukowa Rafał Habielski
Kim byli ludzie, którzy od wybuchu II wojny światowej aż do 1990 roku tworzyli władze będące dla wielu symbolem niepodległej i wolnej Polski? Na ile mogli realizować swoje marzenia o odzyskaniu suwerennej Ojczyzny? Jak ogromnego wysiłku wymagało od nich trudne zadanie nieustannego przypominania o Polsce, podtrzymywania nadziei na odzyskanie pełnej wolności? W jakich warunkach przyszło im wypełniać tę misję? Odpowiedzi na te pytania przynosi najnowsza publikacja Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku pt. „Poczet Prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie w latach 1939–1990”. Uroczysta prezentacja albumu odbyła się w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej 22 grudnia 2015 roku.
Prezydenci i rządy RP na Uchodźstwie 1939-1990, redakcja naukowa Taborska H. , Fleming M.
Historia legalnych polskich władz na uchodźstwie nie jest wiedzą antykwaryczną, oderwaną od naszej aktualnej tożsamości czy politycznych dylematów. To wciąż żywe dziedzictwo, wzbogacone osobistym świadectwem setek osób zaangażowanych w podtrzymywanie działalności emigracyjnych ośrodków władzy. Nie jest to więc jedynie zasób wiedzy, którą powinno się przyswoić. To przede wszystkim zobowiązanie. Pracą tą autorzy pragną spłacić przynajmniej część długu zaciągniętego przez wolną Polskę u pokoleń emigrantów. Długu, o którym tak wielu wolałoby zapomnieć.