Zdrowie

Zimowe wakacje przed nami – dbajmy o zdrowie!

Odmrożenia to dość często spotykane urazy ciała, zwłaszcza zimą. Większość z nich jest na szczęście niegroźna, powierzchowna i goi się samoistnie po powrocie do ogrzewanego pomieszczenia i ociepleniu odmrożonego miejsca. Odmrożenia poważniejszego stopnia wymagają jednak odpowiedniego postępowania i zazwyczaj potrzebna jest pomoc lekarska.

 

Odmrożenia powstają w wyniku działania na skórę niskich temperatur, a do ich powstania dochodzi przy spadku temperatury skóry poniżej 0°C. Poza temperaturą na stopień uszkodzenia skóry mają wpływ także takie czynniki, jak wilgotność powietrza, wiatr, ubiór oraz współistnienie zaburzeń naczyniowych. O odmrożenia łatwiej też na dużych wysokościach, zwłaszcza w górach, z uwagi na panujące tam warunki, w tym ciśnienie powietrza.

Do odmrożeń łatwiej może dojść także, gdy jesteśmy głodni, osłabieni, zmęczeni i gdy siedzimy bez ruchu w chłodzie. Odmrożenie może się wówczas pojawić przy dodatniej temperaturze otoczenia, nawet sięgającej 6 stopni Celsjusza. Na odmrożenia bardziej narażone się także osoby chorujące na cukrzycę oraz mające problemu z układem krążenia.

 

Stopnie odmrożeń

 

Wyróżnia się cztery stopnie odmrożeń (podobnie jak w klasyfikacji oparzeń):

  • Pierwszy stopień powoduje zaburzenia w krążeniu krwi w wyziębionych miejscach. Może pojawić się zaczerwienienie (rumień) lub bladość skóry, ból, mrowienie i lekki obrzęk. Tego rodzaju odmrożenie ustępuje zazwyczaj samoistnie po ogrzaniu wyziębionego miejsca i nie pozostawia śladów.
  • Drugi stopień odmrożeń to sytuacja, gdy w uszkodzonym miejscu pojawiają się pęcherze z płynem surowiczym oraz owrzodzenia. W wyniku wyziębienia uszkodzone zostały głębsze warstwy naskórka, skóra jest sina i spuchnięta.
  • Trzeci stopień odmrożeń powoduje martwicę. Skóra staje się purpurowa, sina lub fioletowa. Pojawiają się obrzęk i pęcherze z krwistą zawartością. Po pewnym czasie od rozmrożenia (powinno ono być przeprowadzane możliwie szybko, w ciągu około godziny, ponieważ wolne rozmrażanie może spowodować jeszcze większe uszkodzenia) martwa tkanka odpada, tworząc ubytki. Goją się one przez ziarninowanie, pozostawiając trwałe blizny.
  • Czwarty stopień obejmuje cały obszar ciała w danym miejscu, łącznie z głębokimi warstwami tkanek podskórnych, a nawet kośćmi. W przypadku takich odmrożeń kończyn czy innych części ciała często konieczna jest amputacja.

 

Jak postępować w przypadku odmrożeń?

 

  • Przy odmrożeniach ważne jest, by wyziębione miejsce ogrzewać stopniowo. Nie wolno stosować rozcierania, gorących kompresów i suchych źródeł ciepła, w tym nawiewu ciepłego powietrza, a gdy są odmrożone palce, nie wolno wkładać ich pod zimną ani gorącą wodę. Zaleca się stosowanie letnich kąpieli wodnych (można zanurzyć w letniej wodzie dłonie lub stopy) i stopniowo zwiększanie temperaturę wody do około 38-40 stopni Celsjusza. Lepszym rozwiązaniem jest szybkie ogrzanie odmrożonego miejsca niż powolne rozmrażanie2.  Zalecany czas ogrzewania to 30 – 60 minut, do wody można dodać jodynę.
  • Należy jednak liczyć się z tym, że przy odmrożeniach II i III stopnia rozmrożenie uszkodzonych tkanek spowoduje serię zjawisk prowadzących do śmierci komórek [3]. Może pojawić się niedokrwienie wtórne w wyniku powstania zakrzepów w mikrokrążeniu, co może prowadzić do zaburzeń w metabolizmie komórkowym i dalszych uszkodzeń tkanek.
  • Jeśli odmrożeniu towarzyszy hipotermia, to priorytetem jest jej leczenie, ponieważ jest to stan zagrażający życiu.

 

Jak zapobiegać odmrożeniom?

  • Jeśli warunki pogodowe sprzyjają odmrożeniom, a nie mamy możliwości szybkiego powrotu do ogrzewanego pomieszczenia, priorytetem jest pobudzenie krążenia i rozgrzanie organizmu poprzez ruszanie się. Można robić podskoki, wymachy ramion i iść szybkim krokiem. Pozostawanie bez ruchu w niskiej temperaturze sprzyja odmrożeniom i hipotermii. Należy rozluźnić paski, zapięcia rękawic, sznurowadła i inne elementy ubioru, które mogą hamować krążenie. Bezwzględnie nie wolno pić „na rozgrzewkę” alkoholu – ma to przeciwny skutek.
  • Zimą zaleca się noszenie niezbyt obcisłych butów, tak by można było swobodnie poruszać w nich palcami. Dobrym rozwiązaniem są buty z grubą podeszwą, ocieplane i z dodatkową wkładką termiczną. W chłodne dni nie zapominajmy o czapce, rękawiczkach i kremie ochronnym na twarz. Powinien być to krem tłusty, nie nawilżający.
  • Dobrze jest też nosić zimą bieliznę termoaktywną, która odprowadza pot na zewnątrz, pozostawiając skórę suchą. Zaleca się ubranie składające się z kilku warstw. Ważne jest też odpowiednie odżywienie – nie idźmy na długi zimowy spacer głodni.

 

WAŻNE! Jeśli skóra, mimo stopniowego ogrzewania, jest nadal blada lub fioletowa, albo tracimy w niej czucie, powinniśmy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Najgroźniejsza przy odmrożeniu jest martwica tkanek, która charakteryzuje się właśnie brakiem czucia. Wymaga to pilnej interwencji medycznej.