Zobacz konspiracyjną drukarnię Solidarności
Prawdziwą podziemną drukarnię toruńskiego środowiska Solidarności, której nigdy nie udało się namierzyć i zlikwidować peerelowskim służbom bezpieczeństwa, można oglądać w muzealnym kontenerze przed gmachem Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. W latach osiemdziesiątych wychodziły z niej ulotki i niezależne gazety dodające ducha mieszkańcom regionu. Ekspozycja powstała w ramach obchodów 30. rocznicy wyborów czerwcowych 1989 roku.
Ściśle zakonspirowany, pomysłowo ukryty przed wścibskim okiem lokal, łącznie kamuflażem, zaprojektował inżynier Ryszard Konikiewicz. Wzorem była wileńska drukarnia Armii Krajowej podczas drugiej wojny światowej. Ta w Toruniu została umieszczona pod tarasem domu znanego toruńskiego lekarza, doktora Stanisława Osmańskiego, na Leśnej Polanie. Składała się z dwóch pomieszczeń – w jednym składano i drukowano ulotki i gazetki, w drugiej naświetlano klisze poligraficzne. Drukarze mieli też do dyspozycji prowizoryczną łazienkę, bo podczas sesji drukarskiej ze względów bezpieczeństwa nie mogli wychodzić na zewnątrz. Wchodziło się przez spiżarnię w piwnicy, przez ukryte w ścianie drzwi, zamaskowane dodatkowo półkami z domowymi przetworami.
Obiekt, który ma dziś wartość historyczną, możemy oglądać dzięki szefowi Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie pod Toruniem Dariuszowi Suboczowi. W przyszłości zostanie ulokowany właśnie w Grębocinie, ale wcześniej będzie prezentowany m.in. w Gdańsku i Poznaniu.
Przed gmachem Urzędu Marszałkowskiego na placu Teatralnym można go oglądać do 17 czerwca, w godz. 10.00-18.00, między 10.00 a 15.00 w towarzystwie przewodnika. Zwiedzanie jest nieodpłatne.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
4 czerwca 2019 r.