Żegnamy Franciszka Karpę
Był najstarszym żyjącym polskim ułanem, majorem w stanie spoczynku. Zmarł w wieku 103 lat, przez ostatnie 74 mieszkał w Toruniu na osiedlu Podgórz. Odszedł na wieczną wartę, zasilić Kawalerię Niebios.
Jeszcze w październiku ubiegłego roku odbierał w toruńskim Dworze Artusa, jako „rówieśnik Niepodległej”, marszałkowski medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis w uznaniu jego zasług na rzecz budowania wolnego i demokratycznego społeczeństwa.
Franciszek Karpa przyszedł na świat 15 października 1915 r. w Działdowie. Początkowo był urzędnikiem działu księgowości w starostwie powiatowym. W 1937 roku rozpoczął służbę wojskową w 11. Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie. Był uczestnikiem walk września 1939 roku, m. in. w Przasnyszu i Warszawie. Trafił do niewoli i musiał pracować jako robotnik przymusowy w Królewcu.
Po zakończeniu wojny zdecydował się zamieszkać w Toruniu, w którym spędził resztę życia. W 1946 r. wziął ślub z Barbarą. Byli małżeństwem przez 68 lat. Wychowali trzech synów. Pracował na kolei, a także w Motozbycie i Powszechnym Domu Towarowym.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się 9 lutego na rodzinnym Podgórzu.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
8 lutego 2019 r.
Ostatnia aktualizacja: 11 lutego 2019 r.