Rówieśnicy Niepodległej

Feliks Smyk, fot. Szymon Zdziebło/tarantoga.pl dla UMWKP
Feliks Smyk, fot. Szymon Zdziebło/tarantoga.pl dla UMWKP

Feliks Smyk

Feliks Smyk – lekarz weterynarii, społecznik, radny, oficer Armii Krajowej, od 1952 roku związany ze Skępem, gdzie zasłużył się dla lokalnej społeczności jako oddany i ceniony weterynarz oraz aktywny uczestnik życia publicznego.

 

Urodził się 9 maja 1925 roku na Lubelszczyźnie w rodzinie dużego gospodarza. W czasie II wojny światowej działał w strukturach Armii Krajowej pod pseudonimem „Śledź”. Jest oficerem weteranem AK, obecnie w stopniu kapitana. W obawie przed wywózką na przymusowe roboty do Niemiec wraz z towarzyszami zmienił rok urodzenia, na jego metryce widnieje dziś rok 1925. Uczestniczył w Akcji „Burza”, za co został uhonorowany szeregiem odznaczeń wojskowych, w tym Krzyżem Armii Krajowej, Medalem „Polska Swemu Obrońcy 1918–1921”, odznaką pamiątkową Akcji „Burza” oraz Krzyżem – Miecz Liść Dębu Odznaka AK.

 

Po wojnie ukończył studia weterynaryjne na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, kierując się przywiązaniem do pracy ze zwierzętami, które od zawsze były bliskie jego rodzinie. W 1952 roku w ramach nakazu pracy przyjechał do Skępego, które z czasem stało się jego ukochanym domem. Przez lata pełnił funkcję gminnego lekarza weterynarii, z pełnym oddaniem niosąc pomoc mieszkańcom i ich zwierzętom – często o każdej porze dnia i nocy.

 

Czynnie angażował się w życie społeczne i samorządowe Skępego. Jako radny nie bał się mówić otwarcie o potrzebach mieszkańców, niejednokrotnie wchodząc w konflikt z władzą ludową. To z jego inicjatywy przywrócono historyczną nazwę rynku w Skępem – zamiast Placu Bieruta powrócono do nazwy Rynek. Mimo że z przyczyn politycznych nie objął stanowiska powiatowego lekarza weterynarii, nigdy nie żałował swojej decyzji pozostania w Skępem. Zawsze bliski ludziom, cieszył się szacunkiem rolników i mieszkańców, którzy chętnie korzystali z jego wiedzy i doświadczenia.

 

W latach 90. przeszedł na emeryturę, jednak nie zaprzestał działalności społecznej. Brał udział w ważnych lokalnych inicjatywach, a jego zaangażowanie zostało docenione w 2000 roku, kiedy otrzymał tytuł „Zasłużony dla Miasta i Gminy Skępe”. Widnieje również w słowniku biograficznym „Zasłużeni dla Ziemi Dobrzyńskiej”.

 

Człowiek niezwykle skromny, unika rozgłosu i rzadko mówi o swoich zasługach. Mimo sędziwego wieku cieszy się dobrą formą – opiekę zapewniają mu córka i syn. Nadal pielęgnuje dawne przyzwyczajenia – wczesne śniadanie a obiad punktualnie w południe.

 

Beata Krzemińska

rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego

 

Maj 2025 r.