Regionalna premiera „Excentryków …”
Regionalna premiera najnowszego filmu Janusza Majewskiego „Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy”, z udziałem marszałka Piotra Całbeckiego, przewodniczącego sejmiku Ryszarda Bobera i wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego, a także reżysera, scenarzysty, autora ścieżki muzycznej i aktorki Natalii Rybickiej, odbyła się 14 stycznia w auli głównej UMK w Toruniu. Obraz, któremu przypadły w ubiegłym roku Srebrne Lwy Festiwalu Filmowego w Gdyni, powstał z udziałem kujawsko-pomorskiego funduszu filmowego, plenery kręcono między innymi w Ciechocinku.
„Excentrycy …” to z całą pewnością jeden z najbardziej oczekiwanych filmów roku. W obsadzie, poza Natalią Rybicką, Maciej Stuhr, Sonia Bohosiewicz, Wojciech Pszoniak (główna nagroda festiwalu w Gdyni za drugoplanową rolę męską), Wiktor Zborowski, Adam Ferency i Anna Dymna. „Ekscentrycy…” są pogodnym filmem o miłości, Polsce schyłku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku i swingującym jazzie niosącym powiew wolności, pieniędzy i Zachodu. Autorem zdjęć jest Adam Bajerski, za oprawę muzyczną odpowiada znany wszystkim fanom jazzu Wojciech Karolak. Kujawsko-pomorskie plenery kręcono w drugiej połowie kwietnia 2015, ekipa filmowców zawojowała przede wszystkim Ciechocinek, w którym kręcono ujęcia eksploatujące najpiękniejsze miejsca naszego najbardziej znanego uzdrowiska.
Obraz powstał na podstawie powieści Włodzimierza Kowalewskiego pod tym samym tytułem, entuzjastycznie zrecenzowanej między innymi przez wybitnego polskiego prozaika Pawła Huelle. „Uważam [ją] za jedną z najwybitniejszych powojennych polskich powieści. (…) Kowalewski napisał rzecz niebywale atrakcyjną – także z fabularnego punktu widzenia – (…) bardzo dojrzałą intelektualnie – choć (…) – to wielka zasługa – nie jest skierowana do intelektualistów” – napisał w swojej rekomendacji.
Fabian, jazzman i tancerz, emigrant wojenny, wraca po latach do kraju by osiąść w Ciechocinku. Tu zakłada big band, spotyka też piękną Modestę. Ważną rolę w filmie odgrywają muzyka i taniec, a także intrygujący wątek szpiegowski.
– Jazz był religią mojego pokolenia. W pierwszych latach po wojnie do Polski docierała prasa z Zachodu, radio i amerykańskie filmy, a z nimi ta porywająca muzyka. Była to era swingu, big bandów, tańców boogie-woogie. W 1948 roku wszystko to się skończyło, jazz został wyklęty, jako symbol imperialistycznego Zachodu, wrogi i dekadencki, musiał zejść do podziemia. Stalin w końcu umarł, (…) jazz wrócił i triumfalnie podbił następne pokolenie, znów stał się synonimem wolności i przynależności do kultury Zachodu. Chciałem, aby powstał film o sile optymizmu, o wierze w niezależność, o ciemności i nikczemności tamtych lat, o pięknie muzyki i miłości, o brzydocie kłamstwa i hipokryzji. Chciałem, aby był zabawny, ale nie głupi, żeby oddawał klimat tamtych czasów – mówił w jednym z wywiadów Janusz Majewski, rocznik 1931.
Dzieło powstało z udziałem finansowym kujawsko-pomorskiego marszałkowskiego funduszu filmowego, wykorzystującego lokowanie (product placement) jako narzędzie kreatywnej promocji marek. – Kujawsko-Pomorskie z sukcesem zadebiutowało na rynku produkcji filmowej i telewizyjnej. To może być nasza nowa marka w dziedzinie kultury, dodatkową wartością jest promocja regionu. Film i telewizja to najbardziej nośne formy promocji – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
Regionalna premiera „Excentryków …” odbyła się 14 stycznia w auli głównej UMK (bezpłatne bilety rozdysponowaliśmy za pośrednictwem mediów). Udział w wydarzeniu wzięli reżyser Janusz Majewski, autor scenariusza Włodzimierz Kowalewski i autor muzyki Wojciech Karolak oraz Natalia Rybicka, czyli filmowa Modesta.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
13 stycznia 2016 r.
Ostatnia aktualizacja: 15 stycznia 2016 r.