Rówieśnicy Niepodległej

Marszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
Marszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Piotr Bogorodź

Podczas drugiej wojny światowej walczył za ojczyznę, a pojmany przez Armię Czerwoną uciekł z syberyjskiego obozu, pokonując długą drogę do domu. W czasie służby w pułku Ułanów Wileńskich rozpoczęło się jego zamiłowanie do opieki nad zwierzętami, które po wojnie przez wiele lat rozwijał na Warmii. W młodości czasowo przebywał w Bydgoszczy, gdzie ukończył szkołę weterynaryjną. Do naszego regionu powrócił w wieku 105 lat i zamieszkał w Toruniu.

 

Piotr Bogorodź urodził się 2 czerwca 1915 roku w położonym na Kresach Wschodnich Zarzeczu (dziś Białoruś). Rodzice Adam i Konstancja prowadzili gospodarstwo rolne, w którym dorastał razem z ośmiorgiem rodzeństwa, czterema siostrami i czterema braćmi. Po ukończeniu szkoły podstawowej w pobliskiej Słobódce pomagał rodzinie w pracy na roli. W 1937 roku wstąpił do 13. Pułku Ułanów Wileńskich.

 

Gdy wybuchła druga wojna światowa bronił ojczyzny jako żołnierz Armii „Łódź”. W czasie okupacji pod pseudonimem „Szczygieł” walczył w szeregach 23. Brasławskiej Brygady Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej. Brał m.in. czynny udział w operacji „Ostra Brama”, której celem było wyzwolenie Wilna spod kontroli Niemców.

 

Po rozbrojeniu jego oddziału przez Rosjan odmówił wstąpienia do Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR dowodzonych przez gen. Zygmunta Berlinga. Został wywieziony do obozu w Kałudze (Rosja), a później na ciężkie roboty przy wyrębie lasu na Syberii. Jesienią 1945 roku udało mu się uciec z kilkunastoma innym więźniami i po długiej, niebezpiecznej tułaczce powrócić w rodzinne strony. Wysłano za nim list gończy, ale dzięki zmianie nazwiska na „Szczygielski” uniknął odnalezienia.

 

Zdobył dokumenty repatriacyjne i w 1946 roku przeprowadził się do powojennej Polski. Zamieszkał na Warmii, w Osieku pod Pasłękiem. Rozpoczął pracę w Starostwie Powiatowym, a w 1951 roku ożenił się z Wandą Maciejewską, młodszą o 14 lat przedszkolanką. Małżonkowie doczekali się czwórki dzieci, córki i trzech synów. W 1954 roku pan Piotr ukończył Technikum Weterynaryjne w Bydgoszczy. Wyznaczono go do pracy w Państwowym Zakładzie Leczniczym dla Zwierząt w Jonkowie (województwo warmińsko-mazurskie), a w 1957 roku został służbowo przeniesiony do pobliskich Jezioran, gdzie pracował do przejścia na emeryturę w 1981 roku.

 

Dwa lata później wstąpił do Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Jezioranach, w którym udzielał się społecznie, pełniąc m.in. funkcję wiceprezesa. Jako członek pocztu sztandarowego brał udział w wielu uroczystościach państwowych i kościelnych. W 2014 roku, krótko przed setnymi urodzinami, został awansowany do stopnia kapitana w stanie spoczynku.

 

Hobby pana Piotra to pszczelarstwo, przez lata prowadził własną pasiekę w Jezioranach. W wolnych chwilach lubił także czytać i podróżować do miejsc związanych z historią – najbardziej interesują go dzieje XX wieku. Odwiedzał też rodzinę na Białorusi i Łotwie. Od roku mieszka z córką i zięciem w Toruniu. W lipcu 2021 roku będzie świętował z żoną 70. rocznicę ślubu. Ma siedmioro wnucząt i dziesięcioro prawnucząt.

 

Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego

Czerwiec 2021 r.

 

Marszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKPMarszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKPMarszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKPMarszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKPMarszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKPMarszałek Piotr Całbecki z urodzinową wizytą u pana Piotra Bogorodzia, fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP