Medal Unitas Durat dla Heleny Szymborskiej
Stuletnia mieszkanka Torunia, Helena Szymborska otrzymała w sobotę (10 sierpnia) z rąk radnej województwa Katarzyny Lubańskiej marszałkowski medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Wręczenie wyróżnienia dla pani Heleny jest kontynuacją akcji honorowania stuletnich mieszkańców regionu z okazji ubiegłorocznej setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Wciąż kontynuujemy naszą akcję honorowania osób, które ukończyły setny rok, rozpoczętą z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W związku z tym zapraszamy do kontaktu rodziny osób z województwa kujawsko-pomorskiego, które w tym roku skończą setny rok życia, a także osób, powyżej setnego roku życia, a którym do tej pory nie wręczyliśmy medalu. Prosimy o kontakt pod numerem telefonu 56 62 18 562.
– Dzieciństwo i młodość osób urodzonych w 1919 roku i wcześniej przypadły na czasy II Rzeczypospolitej i restytucji państwa, widzieli okropności II wojny światowej, uczestniczyli w powojennej odbudowie, pamiętają siermiężne czasy peerelu i wiosnę Solidarności. Ich pamięć, historie ich życia to żywe kroniki tamtych czasów. Tym cenniejsze, że przefiltrowane przez osobiste losy i doświadczenia – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Informacje o wszystkich osobach powyżej setnego roku życia uhonorowanych marszałkowskim medal w zakładce na naszej stronie „Rówieśnicy niepodległej”.
Helena Szymborska, córka Genowefy i Józefa Olszewskich, urodziła się 5 sierpnia 1919 roku w Osówce (gmina Czernikowo, powiat toruński), jako jedno z jedenaściorga dzieci. Wychowała się w rodzinnej miejscowości, a w okresie wojennym rodzina Olszewskich została deportowana w pobliskie lasy, gdzie zginęli ojciec pani Heleny i Jasia, jedna z jej siedmiu sióstr. Po wojnie pani Helena z mamą i rodzeństwem wrócili do swojego gospodarstwa w Osówce. Swojego męża Józefa pani Helena poznała w okolicy, a pobrali się 25 grudnia 1946 roku. Mieli troje dzieci: Agnieszkę, Kazimierza i Marka. Państwo Szymborscy prowadzili gospodarstwo rolne. Pani Helena była doskonalą kucharką, zarabiała gotując na weselach. Słynęła szczególnie z wykwintnych tortów. Pani Helena ma ośmioro wnucząt i troje prawnucząt. Od dziewiętnastu lat mieszka w Toruniu, pod opieką córki.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
12 sierpnia 2019 r.