W 45. rocznicę protestów robotniczych
„1976 – początkiem naszej siły” głosi hasło przygotowanej przez Instytut Pamięci Narodowej wystawy, która w piątek (2 lipca) stanęła na placu przed Urzędem Marszałkowskim w Toruniu. W uroczystym otwarciu wzięli udział marszałek Piotr Całbecki, przewodniczący Społecznego Komitetu „Solidarni – Toruń pamięta” Jan Wyrowiński i przedstawiciele IPN, z profesorem Wojciechem Polakiem, przewodniczącym Kolegium IPN. Wystawa będzie dostępna do 23 lipca.
– Pamięć o wydarzeniach z czerwca 1976 roku pozwala na stworzenie realnej perspektywy drogi, którą przebyliśmy jako społeczeństwo na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Dziś, jako obywatele wolnego kraju, mamy obowiązek wyciągać wnioski płynące z trudnej historii naszej ojczyzny – mówił marszałek Piotr Całbecki.
– To wystawa o ludziach, którzy przełamali strach. Było to istotne nie tylko w ich życiu osobistym, ale także w psychologii społecznej. Nadal żyją świadkowie, uczestnicy tych wydarzeń, należy oddawać im cześć, to oni są bohaterami naszej niepodległości – podkreślił przewodniczący Kolegium IPN profesor Wojciech Polak.
– Toruń na opozycyjnej mapie regionu zajmuje bardzo ważne miejsce. Tutaj m.in. studenci, pracownicy naukowi UMK i młodzież zrzeszona w duszpasterstwie ojców jezuitów podejmowali liczne inicjatywy, którymi wyrażali swój sprzeciw wobec dyktatury komunistycznej i budowali postawy obywatelskie – wyjaśniła dr Kamila Churska-Wołoszczak, autorka wystawy, z Referatu Edukacji Narodowej Delegatury IPN w Bydgoszczy.
– „Solidarność” narodziła się z przekonania, że można przezwyciężyć strach, że można postawić tamę złu i, kierując się wartościami najwyższymi, w ostateczności zwyciężyć. To właśnie dzięki tym ludziom, którzy angażowali się w działalność opozycji, żyjemy w wolnym kraju – mówił Jan Wyrowiński, przewodniczący Społecznego Komitetu „Solidarni – Toruń pamięta”, wicemarszałek senatu VIII kadencji.
W czerwcu 1976 roku władze komunistyczne zapowiedziały podwyżki cen podstawowych artykułów spożywczych. Spauperyzowane społeczeństwo odpowiedziało strajkiem w blisko stu zakładach pracy. Robotnicy w Radomiu, Ursusie i Płocku wyszli na ulice. Do najgwałtowniejszych starć z MO i ZOMO doszło w Radomiu, gdzie protestujący podpalili budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Szacuje się, że w czerwcu 76 w różnych formach sprzeciwu wobec działań władz uczestniczyło w sumie około 80 tys. osób.
Represje, które spadły na protestujących i dotknęły ich bliskich, zrodziły spontaniczne akcje pomocy materialnej, medycznej i prawnej. Pomoc represjonowanym robotnikom, którą natychmiast rozpoczęła 1 Warszawska Drużyna Harcerska im. Romualda Traugutta, zaowocowała powstaniem Komitetu Obrony Robotników, pierwszej jawnej organizacji opozycyjnej w PRL. Po niej zaczęły się formować kolejne ośrodki opozycji demokratycznej: Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela, Wolne Związki Zawodowe, Studenckie Komitety Solidarności, Konfederacja Polski Niepodległej, Ruch Młodej Polski. Powstawały także organizacje o znaczeniu regionalnym. Narodził się również drugi obieg wydawniczy, który naruszał komunistyczny monopol informacyjny. Jawna opozycja nie miała charakteru masowego, ale bez niej niemożliwy byłby zryw Sierpnia ’80 – to z jej doświadczeń korzystała „Solidarność”.
Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego
2 lipca 2021 r.
Ostatnia aktualizacja: 5 lipca 2021 r.