Elżbieta Musiał
Elżbieta Musiał przez lata udzielała się jako wolontariuszka Polskiego Czerwonego Krzyża
Elżbieta Musiał (z domu Koczorowska) urodziła się 16 listopada 1915 r. w rodzinie ziemiańskiej w Broniewie w dawnym powiecie Wyrzyskim. Nauki podstawowe pobierała w domu. W 1924 r. rodzina przeniosła się do Poznania, gdzie pani Elżbieta uczęszczała do gimnazjum im. Zamojskich, maturę zdała w 1934 r., a następnie przez 9 miesięcy uczyła się w prowadzonym przez zakonnice Instytucie de Segur w Rouboix Nord w północno-wschodniej Francji. Pracę zawodową rozpoczęła od praktyki w Banku Ziemiańskim w Poznaniu. Następnie odbyła praktykę rolniczą w gospodarstwie Artura Barthla w Nadrożu k. Rypina z wynagrodzeniem 68 zł. miesięcznie plus utrzymanie. Po ukończeniu praktyki pracowała jako kasjerka w majątku swojej kuzynki w Izabeli w gminie Mrocza. Jesienią 1939 r. zostały wyrzucone przez Niemców do pobliskiego Podgórza, gdzie cierpiały biedę. Dowiedział się o tym gospodarz z pobliskiego Broniewa Władysław Musiał i kazał synowi Benedyktowi zawieść im coś do jedzenia. Znał się z ojcem Elżbiety Karolem Koczorowskim z Powstania Wielkopolskiego. Tak to Elżbieta poznała swojego przyszłego męża. Był on wtedy członkiem AK, a od 1943 r Komendantem Obwodu Wyrzyskiego AK. Elżbieta została w 1940 r. wysiedlona do Poznania gdzie pracowała jako listonoszka. Do przyszłego męża dojeżdżała co jakiś czas rowerem do Nakla, gdzie z kolei została wysiedlona jego rodzina, a było to 115 km. Ślub odbył się z uwagi na przynależność Benedykta do AK w obstawie kolegów z oddziału, gdyż groziło mu w każdej chwili aresztowanie. Rodzina gospodarowała w Kaźmierzewie gm. Mrocza, tam też kolejno rodziły się dzieci: w 1946 syn Jacek, w 1948 syn Andrzej, a w 1951 siostry bliźniaczki Maria i Gabriela. W tym też czasie jej mąż skończył rozpoczęte przed wojną w Poznaniu studia rolnicze. Nie mógł jednak znaleźć pracy z uwagi na wcześniejszą przynależność do AK i żonę córkę „dziedziczki”. Dopiero w 1954 r. Benedykt rozpoczął pracę w Instytucie Zootechniki w Krakowie (w tych latach wiele osób w takiej sytuacji znajdywało tam pracę) i tak Elżbieta z mężem wędrowała po Polsce mieszkając w kolejnych Zakładach Instytutu; Kołudzie Wielkiej, Ciołkowie i Mełnie. W roku 1964 przenieśli się do Myślęcinka k. Bydgoszczy gdzie Benedykt został kierownikiem Wojewódzkiej Stacji Oceny Zwierząt, a po przejściu na emeryturę w 1979 r. powrócili do Kaźmierzewa gdzie w 2004 r. zmarł. W tych latach Elżbieta nie pracowała zawodowo, a zajmowała się wychowaniem 4 dzieci. Udzielała się tylko jako wolontariuszka, w roli siostry PCK w Mełnie k. Grudziądza. Po śmierci męża przeniosła się do rodzinnego domu w Broniewie do syna Andrzeja, gdzie mieszka z przerwami na pobyty u córek w Bydgoszczy do dnia dzisiejszego. Elżbieta miała 8 rodzeństwa i jej matki nie był stać na wysłanie jej na studia. Przeżyła jak szereg rodzin w czasie wojny wiele tragedii; w powstaniu warszawskim zginęła wraz z córką i mężem jej siostra Maria Dunajewska. Bezpośrednio po wojnie wycieńczony pobytem w obozie pracy w Antoninku k. Poznania zmarł na szkarlatynę jej jedyny brat Karol oraz siostra Barbara.