Wywiad tygodnia

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP
Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

Zwyciężyć na macie, wesprzeć Ukrainę (UA)

Rozmowa z Wiktorem Antypenko, Stanisławem Czerepowskim i Romanem Jashchenko, ukraińskim zapaśnikami, osobami głuchymi, mieszkającymi w Toruniu uchodźcami wojennymi.

Українська версія внизу сторінки

 

Rozmowa z Wiktorem Antypenko, Stanisławem Czerepowskim i Romanem Jashchenko, ukraińskim zapaśnikami, osobami głuchymi, mieszkającymi w Toruniu uchodźcami wojennymi.

 

Skąd przyjechali panowie do Torunia? W jakich klubach walczyliście?

 

Wiktor Antypenko: – Przyjechałem z Mikołajewa, jestem przedstawicielem tamtejszej Szkoły Sportowej nr 7.

 

Stanisław Czerepowski: Jestem z Charkowa. Reprezentuję tamtejszą Szkołę Sportową nr 7.

 

Roman Jashchenko: – Ja urodziłem się w obwodzie czernihowskim. Od 2007 roku reprezentuję kijowski klub Szkoła Zapasów.

 

Wiktor Antypenko, Stanisławem Czerepowskim i Roman Jashchenkoot, fot. Andrzej Goiński/UMWKP
Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

 

Jak się panowie czują w naszym mieście i województwie?

 

S.C.: – Przyjechałem do Polski pierwszy raz. W Toruniu wszystko jest w zasięgu ręki. To fajne i przyjazne miasto. Moje rodzinne miasto w Ukrainie zostało zbombardowane. Straciłem wszystko – nie tylko dom, ale również rodziców. Jako sierota otrzymałem od klubu oraz ludzi z Torunia duże wsparcie. Dlatego przetrwałem tak trudny dla mnie czas.

 

W.A.: – Ja i cała moja rodzina też czujemy się tu dobrze i bezpiecznie. Także jestem w Polsce po raz pierwszy.

 

R.J.: – Też jestem tu pierwszy raz. Czuję się bardzo dobrze.

 

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP
Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

 

Dlaczego zapasy?

 

R.J.: – Na swój pierwszy trening poszedłem z kolegą. Chciałem się rozwijać i zarabiać. Głusi nie mają wielu perspektyw na rozwój osobisty.

 

W.A.: – Zapasy to bardzo ciekawy sport. To połączenie siły fizycznej, intelektu i umiejętności technicznych. Trenuję zapasy od 7. roku życia. Na pierwszy trening przyprowadził mnie tata. Trenerzy zauważyli mój potencjał, dlatego byłem bardzo zmotywowany do dalszych treningów. Od początku ćwiczyłem ze słyszącymi zapaśnikami. Głuchota nie przeszkadza mi w treningach. W Ukrainie jest mało programów pomagającym ludziom z niepełnosprawnościami, dzięki którym można by znaleźć pracę. Sport pozwolił mi przede wszystkim na samorealizację i zdobycia pracy.

 

S.C.: – Ja również zacząłem trenować ze słyszącymi, w 2001 roku.

 

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP
Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

 

Są panowie doświadczonymi zawodnikami.

 

R.J: – Jestem siedmiokrotnym mistrzem Ukrainy zapasów w stylu klasycznym. Zająłem pierwsze miejsce na Mistrzostwach Świata w Iranie w 2016 roku i drugie w Turcji w roku 2021. Wcześniej zdobyłem też srebrne medale na Igrzyskach Olimpijskich Niesłyszących w Turcji w 2017 i Mistrzostwach Europy na Białorusi w 2019 roku.

 

S.C.: – Zająłem trzecie miejsce na Mistrzostwach Europy w Gruzji w 2015 roku i Mistrzostwach Świata w Iranie w roku 2016. Na Igrzyskach Olimpijskich dla niesłyszących w Turcji byłem piąty.

 

W.A.: – Siedem razy zdobyłem Mistrzostwo Ukrainy w stylu wolnym i klasycznym. Stawałem na podium Mistrzostw Europy w obu stylach, pierwszy raz w 2011. W 2014 roku zająłem pierwsze miejsce w stylu wolnym juniorów i drugie w klasycznym na Mistrzostwach Świata w Armenii. W 2016 roku przywiozłem brąz z Mistrzostw Świata w Iranie. W Turcji, na Igrzyskach Olimpijskich Niesłyszących w 2017 roku zdobyłem srebrny medal w stylu wolnym i brązowy w stylu klasycznym. Na zeszłorocznych Mistrzostwach Europy zająłem drugie miejsce w stylu klasycznym, a w 2019 roku na Białorusi zdobyłem srebro i brąz. Mam też na koncie sukcesy w walce ze słyszącymi w Mistrzostwach Ukrainy. W 2018 i 2019 roku zdobyłem puchar kraju w zapasach w stylu wolnym. Wielokrotnie zdobywałem też wicemistrzostwo w międzynarodowych turniejach w tym stylu.  Za sportową postawę budującą pozytywny wizerunek Ukrainy zostałem odznaczony państwowym Orderem Zasługi III stopnia.

 

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP
Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

 

Sport osób niepełnosprawnych stoi na Ukrainie na wysokim poziomie, z zimowych igrzysk paraolimpijskich w Pekinie Ukraińcy przywieźli 20 medali. W czym tkwi klucz sukcesów?

 

R.J.: – Myślę, że Bóg daje nam wolę, siły i silną motywację, by bez względu na wszystko dążyć do sukcesu.

 

W.A.: – Niesłyszący sportowcy z Ukrainy są liderami sportu głuchych w świecie. Na ostatnich igrzyskach dla niesłyszących w Turcji 2017 roku Ukraina w sumie zdobyła 99 medali i w klasyfikacji światowej tych igrzysk zajęła drugie miejsce. Chcemy udowodnić ludziom, że wady słuchu to nie jest przeszkoda do samorealizacji w życiu.

 

S.C.: – Myślę, że jednym z czynników jest silna konkurencja.

 

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP
Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

 

Obecnie mieszkają panowie i trenują w Toruniu, gdzie nie ma tradycji ani klubu zapaśniczego.

 

R.J.: – Na co dzień trenujemy w sali toruńskiego klubu Jiu Jitsu Mata Leao. Owszem, w Toruniu nie ma zapasów, ale my przywieźliśmy własne doświadczenie. Doskonalimy technikę i kondycję w tym klubie, aby dobrze przygotować się do przyszłych zawodów.

 

C.S.: – Ja do Torunia przyjechałem dzięki Wiktorowi, który wcześniej zaczął przygotowania właśnie w tym klubie. Nie mam do czego wracać w Ukrainie, a w Mata Leao mam przyjaciół, którzy traktują mnie jak rodzinę. Chciałbym tu zostać, zamieszkać w Toruniu i trenować na toruńskiej macie. W klubie są silni sparingpartnerzy, jest bardzo przyjazna atmosfera. Choć przydałoby się więcej sprzętu.

 

W.A.: – Tak, znaleźliśmy spokojną przystań dzięki kierownictwu i trenerom. Przyjazna atmosfera oraz wsparcie wszystkich członków klubu motywują nas do kolejnych sukcesów. Czujemy się tutaj jak w domu. Jeśli powstałaby w tym klubie sekcja zapaśnicza, chętnie podzielimy się naszą wiedzą i umiejętnościami w zapasach olimpijskich w stylu klasycznym i wolnym.

 

Fot. Andrzej Goiński/UMWKP
Fot. Andrzej Goiński/UMWKP

 

Przygotowują się panowie do ważnych zawodów.

 

R.J.: – Tak, przygotowujemy się obecnie do XXIV Igrzysk dla Niesłyszących w Brazylii. Celem jest zwycięstwo.

 

W.A.: – Chcemy, żeby Ukraina znalazła się na podium, żeby była flaga Ukrainy i hymn. Zależy nam, by w ten sposób wesprzeć ducha walki wszystkich Ukraińców, którzy teraz bronią domu.

 

S.C.: – Ja niestety w ostatniej chwili dowiedziałem się, że nie będę reprezentował Ukrainy na igrzyskach, ponieważ ze względu na sytuację w naszym kraju zmniejszono budżet przewidywany na zawody.

 

2 maja 2022 r.

 

 

 

Інтерв’ю тижня

 

Тема: Перемогти на маті, підтримати Україну

 

Інтерв’ю з Віктором Антипенко, Станіславом Череповським та Романом Ященко, українськими борцями, глухими людьми, біженцями з війни, які проживають у Торуні.

 

Звідки ви приїхали в Торунь? У яких клубах ви боритесь?

 

Віктор Антипенко: – Я приїхав з Миколаєва, я представник місцевої ДЮСШ №7.

 

Станіслав Череповський: – Я з Харкова. Представляю місцеву ДЮСШ №7.

 

Роман Ященко: – Я народився в Чернігівській області. З 2007 року представляю київський клуб Школи Боротьби.

 

Як ви себе почуваєте в нашому місті та воєводстві?

 

С. Ч.: – Я приїхав до Польщі в перший раз. У Торуні все в межах досяжності. Це круте і доброзичливе місто. Моє рідне місто в Україні було розбомблене. Я втратив все-не тільки будинок, а й батьків. Будучи сиротою, я отримав від клубу і людей з Торуні велику підтримку. Тому я пережив такий важкий для мене час.

 

В.А.: – Я і вся моя родина тут почуваємося добре і в безпеці. Я також вперше в Польщі.

 

Р.Я.: – Я теж тут вперше. Почуваюся дуже добре.

Чому боротьба?

 

Р.Я.:  Я пішов на своє перше тренування з другом. Я хотів розвиватися і заробляти гроші. У глухих людей не так багато перспектив для особистого розвитку.

 

В.А.: – Боротьба – дуже цікавий вид спорту. Це поєднання фізичної сили, інтелекту та технічних навичок. З 7 років займаюся боротьбою. Тато привів мене на моє перше тренування. Тренери помітили мій потенціал, тому я був дуже мотивований продовжувати тренування. З самого початку я тренувався із борцями, що чують. На тренуваннях мене глухота не турбує. В Україні мало програм, які допомагають людям з інвалідністю знайти роботу. Спорт дозволив мені, перш за все, самореалізуватись і влаштуватися на роботу.

 

С. Ч.: – Я також почав тренуватися з чуючими людьми у 2001 році.

 

Ці джентльмени є досвідченими гравцями.

 

Р.Я.: Я семикратний чемпіон України з класичної боротьби. Я посів перше місце на Чемпіонаті Світу в Ірані в 2016 році і друге в Туреччині в 2021 році. До цього я також виграв срібні медалі на Олімпійських Іграх глухих в Туреччині в 2017 році і на Чемпіонаті Європи в Білорусі в 2019 році.

 

С. Ч.: – Я посів третє місце на Чемпіонаті Європи в Грузії в 2015 році та Чемпіонаті Світу в Ірані в 2016 році. Я був п’ятим на Олімпійських Іграх для глухих у Туреччині.

 

В.А.: – Сім разів вигравав чемпіонат України у вільному і класичному стилі. Вперше в 2011 році я був на подіумі Чемпіонату Європи в обох стилях. У 2014 році посів перше місце у вільному стилі юніорів і друге в класичному на Чемпіонаті Світу у Вірменії. У 2016 році привіз бронзу з Чемпіонату Світу в Ірані. У Туреччині на Олімпіаді 2017 року завоював срібну медаль у вільному стилі і бронзову в класичному стилі. На минулорічному Чемпіонаті Європи я посів друге місце в класичному стилі, а в 2019 році в Білорусії завоював срібло і бронзу. У мене також є успіхи в боротьбі зі чуючими в Чемпіонаті України. У 2018 і 2019 роках виграв кубок країни з вільної боротьби. Я також неодноразово ставав віце-чемпіоном у міжнародних турнірах у цьому стилі. За спортивну позицію, що створює позитивний імідж України, я був нагороджений державним Орденом Заслуг III ступеня.

 

Спорт для людей з обмеженими можливостями в Україні на високому рівні, із зимових Паралімпійських ігор у Пекіні українці привезли 20 медалей. Що є ключем до успіху?

 

Р.Я.: –  Я вважаю, що Бог дає нам волю, силу та сильну мотивацію прагнути успіху незважаючи ні на що.

 

В.А.: –  Глухі спортсмени з України є лідерами у світі глухих. На останній Олімпіаді глухих у Туреччині 2017 року Україна здобула загалом 99 медалей і посіла друге місце у світовій класифікації цих ігор. Ми хочемо довести людям, що порушення слуху не є перешкодою для самореалізації в житті.

 

С. Ч.: –  Я вважаю, що одним із факторів є сильна конкуренція.

 

Зараз хлопці живуть і тренуються в Торуні, де немає ні традиції, ні клубу боротьби.

 

Р.Я.:  – Щодня ми тренуємось у залі торуньського клубу Jiu Jitsu Mata Leao. Так, у Торуні немає боротьби, але ми привезли власний досвід. Ми вдосконалюємо техніку та стан у цьому клубі, щоб добре підготуватися до майбутніх змагань.

 

С. Ч.: – Я приїхав до Торуня завдяки Віктору, який раніше почав підготовку в цьому клубі. Мені нема до чого повертатися в Україні, а в Mata Leao у мене є друзі, які ставляться до мене як до рідних. Я хотів би залишитися тут, жити в Торуні і тренуватися на торуньському килимі. У клубі сильні спаринг-партнери, атмосфера дуже дружня. Хоча знадобилося б більше обладнання.

 

В.А.: –  Так, завдяки керівництву та тренерам ми знайшли спокійний притулок. Дружня атмосфера та підтримка всіх членів клубу мотивують нас до подальших успіхів. Ми почуваємося тут як вдома. Якби в цьому клубі була секція боротьби, ми б із задоволенням поділилися своїми знаннями та навичками з олімпійської боротьби в стилю класичним та вільним.

 

Як проходить підготовка до важливих змагань?

 

Р.Я.: –  Так, зараз ми готуємося до XXIV Олімпіади для глухих в Бразилії.

Мета – перемога.

 

В.А.: – Ми хочемо, щоб Україна була на подіумі, щоб був прапор України і гімн. Ми хочемо таким чином підтримати бойовий дух всіх українців, які зараз захищають дім.

 

С. Ч.: – На жаль, в останній момент я дізнався, що не буду представляти Україну на Олімпіаді, бо через ситуацію в нашій країні бюджет на змагання був скорочений.

 

2 травня 2022