
Pacjent jest najważniejszy
Rozmowa z profesorem Józefem Mierzwińskim, ordynatorem Oddziału Otolaryngologii, Audiologii i Foniatrii Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy
Kierował pan jednym z zespołów, które przeprowadziły w WSD niezwykle skomplikowaną operację usunięcia rozległego guza podstawy czaszki u ośmioletniego chłopca. Na czym polegają podstawowe trudności przy tego rodzaju zabiegu?
Zabieg nie był pionierski, był natomiast niezwykle trudny i dotyczył niezwykle rzadkiej i rozległej choroby. Wyzwaniem była rozległość guza, który zaczynał się na szyi, przebiegał przez całą kość skroniową i penetrował do środkowego dołu czaszki. Dodatkową trudnością był fakt, że guz powstał z nerwu twarzowego i spowodował porażenie połowy twarzy. Zabieg połączony był z rekonstrukcją nerwu (…). By usunąć guz musieliśmy rozłączyć kosteczki słuchowe, które blokowały dostęp do patologicznej zmiany, po czym połączyliśmy je z powrotem.
[Przeprowadzone] leczenie chirurgiczne obejmowało właściwie wiele zabiegów, które musieliśmy połączyć: znalezienie nerwu twarzowego na szyi (w śliniance przyusznej ) – tam gdzie zaczynał się guz; otwarcie ucha środkowego – usunięcie kosteczek i usunięcie guza wraz z nerwem twarzowym; otwarcie jamy czaszki – usunięcie guza wewnątrzczaszkowo; pobranie nerwu z łydki na przeszczep; rekonstrukcja nerwu (od szyi do środkowego dołu czaszki przez kość skroniową); rekonstrukcja rozłączonych kosteczek słuchowych. Zabieg trwał 12 godzin i był jednym z najtrudniejszych i najbardziej złożonych zabiegów [w zakresie] podstawy czaszki

W skład zespołu operacyjnego, poza specjalistami z WSD, wchodził również wysokiej klasy amerykański neurochirurg prof. Fishman. Czy międzynarodowe zespoły medyczne to standardowe rozwiązanie w tak trudnych przypadkach?
Trudno o doświadczenie w tego typu zabiegach, ponieważ choroba ta jest niezwykle rzadka, szczególnie u dzieci. Jednym z niewielu ludzi, którzy mają duże doświadczenie w takich interdyscyplinarnych zabiegach, jest prof. Andrew Fishman, który wywodzi się z najlepszych amerykańskich ośrodków medycznych i przez wiele lat był szefem Instytutu Głowy i Szyi w Chicago, gdzie zajmował się głównie chirurgią podstawy czaszki. Wykonał kilkaset zabiegów tego typu, bo od lat trafiały do niego wybrane najtrudniejsze przypadki z USA. Stany Zjednoczone są ogromnym krajem i wysokiej klasy specjalista łatwiej zbierze tam pulę pacjentów z chorobami bardzo rzadkimi, niż w kraju mniejszym, takim jak Polska. Profesor Fishman pracował również w Indiach, gdzie zbierał tego typu trudne przypadki i operował w interdyscyplinarnym zespole z neurochirurgami i chirurgami plastycznymi. Byłem zresztą w obu ośrodkach i obserwowałem, i podziwiałem, wielokrotnie jego pracę. Dlatego, mając taką możliwość, wykorzystałem starą przyjaźń i zaprosiłem go do współpracy. Pacjent dla lekarza jest najważniejszy i trzeba wykorzystać wszystkie środki, jakie są możliwe, by mu pomóc.
Istnieje szansa, że profesor Fishman będzie przyjeżdżał do nas częściej.

WSD wyrasta na wiodący polski ośrodek chirurgii otolaryngologicznej. Jakich konkretnie zabiegów to dotyczy?
Nasza duma i wyzwanie to interdyscyplinarne zabiegi trudno dostępnych guzów głowy i szyi. Jak wspomniałem, te niezwykle trudne zabiegi możliwe są w wielospecjalistycznych ośrodkach, które dysponują sprzętem wykorzystującym najnowsze technologie medyczne i gdzie pracują wysokiej klasy specjaliści z zakresu neurochirurgii, otorynolaryngologii i chirurgii szczękowej, a nad leczeniem dzieci czuwają pediatra, onkolog i hematolog (część z tych patologii ma charakter złośliwy). Tak ścisła wielospecjalistyczna współpraca nie jest łatwa ze względów organizacyjnych, technicznych i personalnych. Nam udaje się to znakomicie i bardzo się cieszymy, że możemy pomóc małym pacjentom z bardzo poważnymi chorobami.
Jesteśmy pasjonatami chirurgii i lubimy podejmować najtrudniejsze wyzwania. Sprzyja nam też szczęście i mamy wiele sukcesów, z których bardzo się cieszymy. Naszą dumą jest również dziecięcy ośrodek implantów słuchowych. W zakresie leczenia słuchu możemy zaproponować pacjentom wszystko, co oferuje współczesna medycyna, zarówno w aspekcie chirurgicznym, jak i w dziedzinie urządzeń elektronicznych – aparatów, implantów słuchowych, itp.

10 marca 2023 r.