Kupka liści dla jeża, zimowisko dla tygrysa
Rozmowa z Tamarą Samsonowicz, kierownikiem Ogrodu Zoologicznego w Bydgoszczy
Zima to [rzeczywiście] trudny okres dla zwierząt mieszkających na terenie Polski, jednakże większość naszych zwierząt [natura przystosowała] do przetrwania takich warunków pogodowych. Niektóre mają grubą okrywę włosową, [organizmy] innych odkładają na zimę duże ilości tłuszczu, jeszcze inne przesypiają mrozy. Zwłaszcza ptaki są narażone na [skutki] niskich temperatur, dlatego tak ważna jest możliwość stałego korzystania [przez nie] z karmików, w których znajdą świeżą karmę złożoną z różnych ziaren, w tym ziaren zatopionych w tłuszczu. Bardzo ważne jest, aby ptaki otrzymały karmę regularnie, świeżą, niespleśniałą i niezepsutą. Pozostawienie na drzewach w przydomowych ogródkach lub na działkach niezebranych owoców, które są doskonałą karmą dla różnych ptaków, lub pozostawienie kupki liści, w której może przespać zimę jeż lub inne [małe] zwierzątko, to dobre rozwiązania ułatwiające przetrwanie zimy zwierzętom w naturze.
Dla [większości] zwierząt mieszkających w naszym zoo przygotowujemy tak zwane kotniki wyścielone słomą, zabezpieczone przed zimnem i wiatrem, zapewniamy im też stały dostęp do karmy i wody. Pożywienie to źródło energii niezbędnej dla ochrony przed zimnem. Te nasze ptaki, które [w warunkach naturalnych] odlatują na czas zimy [w cieplejsze rejony], przenosimy do tak zwanego zimowiska, czyli ogrzewanych pomieszczeń na tyłach zoo. Te pozostające w wolierach otrzymują codziennie świeżą karmę i wodę, mają też ogacone kotniki, w których mogą się schronić przed zimowymi chłodami.
No właśnie, bydgoskie zoo dysponuje otwartym jesienią nowym pawilonem mieszczącym terraria i akwaria. Czy oznacza to poszerzenie waszej oferty ekspozycyjnej?
Eksponujemy tu gady, płazy, ryby i bezkręgowce. Stworzyliśmy między innymi unikatowe wisłarium, w którym można oglądać ryby z różnych odcinków rzeki Wisły oraz krajowe gady i płazy żyjące w jej pobliżu. W innych częściach pawilonu prezentowane są gady i płazy egzotyczne, przy czym wybraliśmy okazy charakterystyczne dla dwóch [typów] siedlisk – lasu deszczowego oraz terenów stepowych i pustynnych. Zobaczyć tu można między innymi legwana zielonego, agamę żaglową i agamę błotną oraz warana białogardłego, gekona lamparciego i agamę brodatą. Mamy też ciekawą ekspozycję wybranych gatunków bezkręgowców – są tutaj między innymi ptasznik kędzierzawy, strzyk diabelski i karaczan madagaskarski. Nowy pawilon umożliwia nam dobrą ekspozycję okazów.
Dlaczego warto odwiedzić zoo w Myślęcinku?
Bydgoskie zoo należy do nielicznych ogrodów zoologicznych specjalizujących się w polskiej faunie. Mamy ssaki (niedźwiedź brunatny, ryś, wilk, żubr, żbik), ptaki (puchacz, puszczyk mszarny, orzeł przedni, kania ruda, myszołów włochaty), gady (wąż Eskulapa, żółw błony, jaszczurka zwinka), płazy (salamandra plamista, traszka grzebieniasta, rzekotka drzewna) i ryby (pstrąg, troć, jaź, szczupak, karaś, gładzica). Kolekcja nie kończy się jednak na polskich gatunkach, została ostatnimi czasy powiększona o gatunki z innych stron świata, z różnych stref klimatycznych (od Afryki po Australię). Zapraszamy do obejrzenia między innymi zebry Chapmana, strusia, lamy, makaka japońskiego, szopa pracza i skunksa, walabi Benetta z rodziny kangurowatych, emu i łabędzia czarnego.
W roku 2014 w naszym ogrodzie zaszło wiele zmian – począwszy od zmiany nazwy (z „Ogród Fauny Polskiej” na „Ogród Zoologiczny w Bydgoszczy”), poprzez budowę wybiegu i sprowadzenie dużego kota drapieżnego (tygrysa syberyjskiego), po powstanie długo wyczekiwanego obiektu jakim jest pawilon akwarium i terrarium z kolekcją gadów, płazów i bezkręgowców. (…)
Fot. Wojtek Szabelski/freepress.pl i Daniel Pach
2 stycznia 2014 r.