Krótkofalarstwo to jest coś!
Rozmowa z Mariuszem Thomasem, krótkofalowcem i miłośnikiem historii, członkiem toruńskiego oddziału Polskiego Związku Krótkofalowców, współorganizatorem X jubileuszowego zjazdu Kasztelańskiego Bractwa Zamkowego w Toruniu
Jeszcze dwadzieścia lat temu krótkofalarstwo to było coś – w świecie sporych barier komunikacyjnych i zamkniętych granic nawiązanie kontaktu radiowego z kimś mieszkającym na antypodach cieszyło prawie jak kontakt z pozaziemską cywilizacją. Co z tamtych emocji przetrwało w dzisiejszym ruchu krótkofalowców?
Krótkofalarstwo nadal jest czymś, co powoduje dreszczyk emocji i oczekiwania – na coś ważnego, ciekawego, zaskakującego. To nie tylko polowanie na ciekawą [radiową] wyprawę, tak zwanego DX-a, na antypodach, dawno nie odwiedzanej wyspie czy w izolowanym politycznie i ekonomicznie kraju czy też udział w krótkofalarskich zawodach. Krótkofalowcy poznają tajniki technologii, uczą się języków, poszerzają wiedzę geograficzną i historyczną. Wielu z nas prowadzi badania eksperymentalne w dziedzinie amatorskiej służby radiowej. Skutkuje to między innymi powstawaniem nowych konstrukcji i rozwiązań sprzętowych oraz programowych, znajdujących później szerokie zastosowanie w życiu społeczeństw.
Mariusz Thomas, fot. Mikołaj Kuras
Tak było między innymi z internetem. Środowisko krótkofalarskie miało swoje rozwiązanie z wykorzystaniem komputerów zwane Ampernetem. Było to jeszcze zanim Windows ze swoimi „okienkami” zapanował nad wszystkimi użytkownikami komputerów. Krótkofalowcy nie tylko nadążają za rozwojem technologicznym, promują też wiele nowoczesnych rozwiązań w świecie globalnej łączności. Wykorzystujemy sprzęt komputerowy i oprogramowanie do transmisji cyfrowych, śledzenia radioamatorskich satelitów i przekazywania informacji.
Polscy krótkofalowcy, m.in. w ramach programu Copernicus Project, wypuszczają w przestrzeń okołoziemską balony stratosferyczne z sondami telemetrycznymi. Śledzimy ich przelot ponad kontynentami i oceanami na bieżąco otrzymując przesyłane dane.
Kilka lat temu rozpoczęliśmy adresowany do szkół podstawowych, oparty na podstawach krótkofalarstwa, program Radioreaktywacja, który przybliża młodzieży zagadnienia z zakresu fizyki (elektryczność, optyka, przewodnictwo, rozchodzenie się fal w różnych środowiskach) i techniki. Kolejnym etapem wtajemniczenia – już dla zainteresowanych krótkofalarstwem, w tym również nauczycieli – są konferencje uczestników i sympatyków programu ARISS (Amateur Radio on the International Space Station, Amatorskie Radio na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej). ARRIS to program edukacyjny związany z nawiązywaniu łączności, w czasie rzeczywistym, pomiędzy uczniami wybranych szkół a astronautami przebywającymi na orbicie. Wymaga to oczywiście odpowiednich, kilkumiesięcznych uzgodnień i przygotowań. Efekty są niesamowite. Młodzi ludzie mają kilkanaście minut na zadawanie pytań, oczywiście po angielsku. Tegoroczna, szósta już konferencja Uczestników i Sympatyków ARISS odbędzie się w Zespole Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim.
Na orbitach okołoziemskich znajdują się radioamatorskie satelity umożliwiające nawiązywanie łączności międzykontynentalnej.
Doświadczenia z udziału krótkofalowców w powodzi stulecia na Dolnym Śląsku w 1997 roku zaowocowały powołaniem do życia amatorskiego systemu łączności ratunkowej SPEmCom. W 2013 roku minister administracji i cyfryzacji i prezes Polskiego Związku Krótkofalowców podpisali porozumienie o współpracy przy podejmowaniu działań wspomagających przekazywanie informacji w sytuacjach klęsk żywiołowych i innych zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu powszechnemu.
Karty QSL ze zbiorów Mariusza Thomasa
Tak więc krótkofalarstwo to nie tylko kojarzona tradycyjnie z naszym hobby telegrafia.
Czym zajmują się krótkofalowcy w ramach swojego hobby, a może sportu?
Jak już wcześniej wspomniałem, krótkofalarstwo ma charakter wielowątkowy i wieloaspektowy. Startujemy w zawodach krótkofalarskich, krajowych i zagranicznych, część z nas bierze udział w różnego typu współzawodnictwach, polegających na pracy terenowej z wybranych obiektów – wybranych krajów, wysp, latarni morskich, wskazanych powiatów i gmin, budowli obronnych, gór, jezior.
Robimy to wszystko na zasadzie hobby z lekkim zabarwieniem sportowym i takimż zacięciem. Sprzęt, który posiadamy, jest naszym dorobkiem konstruktorskim, oczywiście uzupełnia go sprzęt fabryczny (radiostacje, anteny, linie zasilające, stacje przekaźnikowe, modemy i interfejsy) wspierany radioamatorskim oprogramowaniem (programy logujące, bazy danych, oprogramowanie sterujące i monitorujące). Spora grupa krótkofalowców realizuje się w działalności konstruktorskiej, ogłaszane są doroczne konkursy w tej dziedzinie. Konstruktorzy i sympatycy dłubania spotykają się na zjazdach technicznych, gdzie wymieniają doświadczenia, pokazują i omawiają różnego typu konstrukcje i rozwiązania techniczne przydatne w szeroko rozumianym radioamatorstwie.
Toruńscy krótkofalowcy nie ustępują pola w tych dziedzinach. Skupiamy się też na promowaniu historycznych, przyrodniczych i kulturowych regionu. Na terenie województwa kujawsko-pomorskiego działają dwa oddziały terenowe Polskiego Związku Krótkofalowców oraz spora grupa krótkofalowców niezrzeszonych. Oddział Terenowy Nr 26 PZK w Toruniu zrzesza krótkofalowców z powiatów włocławskiego, toruńskiego, wąbrzeskiego, świeckiego, grudziądzkiego, chełmińskiego, aleksandrowskiego, radziejowskiego, lipnowskiego, rypińskiego, brodnickiego i golubsko-dobrzyńskiego. Poprzez pracę okolicznościowych stacji nadawczych upamiętniamy ważne wydarzenia historyczne i społeczne, a za pomocą wizualizacje tych wydarzeń w internecie oraz za pośrednictwem kart QSL (potwierdzających nawiązanie dwustronnej łączności radiowej) wysyłanych do naszych korespondentów radiowych, promujemy nasze małe ojczyzny.
Działamy indywidualnie, ale równocześnie współpracujemy w klubach i oddziałach terenowych związku. W 2013 roku przedstawiciele oddziału w Toruniu uczestniczyli w tworzeniu Kujawsko-Pomorskiej Amatorskiej Sieci Ratunkowej – podpisaliśmy porozumienie o współpracy w sytuacjach klęsk żywiołowych i innych zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu powszechnemu z wojewodą, a potem ze starostą toruńskim i prezydentem Torunia. W 1996 roku powstała sekcja krótkofalowców przy Towarzystwie Miłośników Torunia.
Karty QSL ze zbiorów Mariusza Thomasa
Krótkofalowcy dla Torunia i Regionu to idea, która kształtowała się i kiełkowała w środowisku toruńskich krótkofalowców już od dłuższego czasu. To propozycja i zaproszenie do działania dla krótkofalowców z różnych środowisk, którzy chcą spróbować swoich sił w działalności na polu promocji regionu. Grupa ta zorganizowała X Jubileuszowy Zjazd Kasztelański Bractwa Zamkowego Toruń 2016. Członkowie stowarzyszenia biorą aktywny udział w programie „Zamki w Polsce”, mają doświadczenie w organizacji imprez i spotkań i od wielu lat promują region toruński na falach eteru.
Jubileuszowy zjazd Kasztelańskiego Bractwa Zamkowego miał patronat marszałka województwa. Jak się udał?
To była naprawdę udana regionalna i ogólnopolska impreza. W dorocznych zjazdach kasztelańskich uczestniczą krótkofalowcy, członkowie ich rodzin oraz sympatycy krótkofalarskich programów dyplomowych „Zamki w Polsce” oraz „Twierdze i forty” z całego kraju.
23 września 2016 r.