Kinga biegnie po złoto
Rozmowa z Kingą Gacką, sprinterką BKS Bydgoszcz, uczestniczką projektu Następcy Bronka Malinowskiego
Jaki był dla ciebie sezon 2022?
Mogę być zadowolona, zdobyłam dwa medale dużych imprez, najpierw brąz Halowych Mistrzostw Świata w Belgradzie, a w sezonie letnim srebro na Mistrzostwach Europy w Monachium, oba w sztafecie 4×400 metrów. Przede wszystkim ten rok był dla mnie stabilizacją na wysokim sportowym poziomie, poprawiłam swoje rekordy życiowe, zarówno w hali jak i na otwartym stadionie. Ale, co istotniejsze, prezentowałam równy poziom, bez wahań formy. Zdobyłam swój pierwszy medal światowej imprezy w hali, gdzie bieganie jest znacznie trudniejsze. Szczególnie w sztafecie jest ciaśniej i więcej kontaktu z rywalkami. To na pewno cenne doświadczenie, które w przyszłości będzie procentować. Na mistrzostwach Polski U23 w Poznaniu zdobyłam złoto, bijąc rekord życiowy. Są więc powody do satysfakcji.
No i zostałaś nominowana do projektu Następcy Bronka Malinowskiego.
Bardzo się cieszę, że samorząd województwa kujawsko-pomorskiego postanowił wesprzeć grupę młodych – ale już mających sukcesy międzynarodowe – sportowców. Jest mi miło, że znalazłam się w tym gronie. Takiego wsparcia dla młodzieżowców wchodzących do rywalizacji seniorskiej nie ma chyba nigdzie w Polsce, to pionierski projekt. Dzięki temu będę spokojna o przygotowania do sezonu 2023. Wiadomo, że w konkurencji 400 metrów jest duża rywalizacja. Jest nas 6-7 dziewczyn rywalizujących o medale i miejsce w sztafecie reprezentacyjnej. Dla stałego podnoszenia poziomu niezbędne są zgrupowania klimatyczne, a finansowania takich obozów nie wystarcza dla wszystkich. Dlatego mam większy komfort psychiczny, bo nawet jeśli nie wyjdzie mi sezon halowy i spadnę w rankingach, to będę miała środki z projektu na opłacenie zgrupowań.
Jakie masz plany startowe na 2023 rok?
Rok przedolimpijski będzie bogaty w duże imprezy. Zaczynamy od hali, w przyszłym roku czekają nas Mistrzostwa Europy w Stambule, gdzie chciałabym pobiec w sztafecie i oczywiście zdobyć medal. Marzy mi się poprawienie halowego rekordu Polski U23, który należy do Justyny Święty-Ersetic i wynosi 52.13. W sezonie letnim najważniejszym startem indywidualnym będą dla mnie Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Espoo (Finlandia). To będzie mój ostatni start w tej kategorii wiekowej i chciałabym zdobyć solowy medal na tej imprezie, jak również w sztafecie, ale to już nie tylko ode mnie zależy. W sierpniu odbędą się Mistrzostwa Świata w Budapeszcie. Tam chciałybyśmy wrócić na podium, po nieudanym starcie w Eugene. A na koniec może uda się wystąpić w letniej Uniwersjadzie w Chengdu, o ile impreza w Chinach się odbędzie.
Kibicom lekkiej atletyki i samorządowym władzom województwa życzę szczęśliwego nowego roku 2023, w którym postaram się zapewnić sportowe emocje.
Zobacz też Wspieramy sport w regionie
9 stycznia 2023 r.