Janina Bernasiak
Na świat przyszła w centralnej Polsce, do której ponownie trafiła w czasie drugiej wojny światowej. Przez większość życia była jednak związana z Dworzyskami, obecną dzielnicą Chełmna – miasta, w którym do dziś mieszka razem z córką.
Janina Bernasiak urodziła się 9 lipca 1920 roku w Pleckiej Dąbrowie (województwo łódzkie), skąd nim ukończyła pierwszy rok życia jej rodzina przeniosła się do naszego regionu i zamieszkała we wsi Dworzyska, stanowiącej obecnie dzielnicę Chełmna. W mieście ukończyła szkołę, a później razem z 2 siostrami i bratem pomagała rodzicom w pracy w gospodarstwie rolnym.
Podczas drugiej wojny światowej rodzina została przesiedlona do Generalnego Gubernatorstwa. W Dąbrowie Zduńskiej (województwo łódzkie) pani Janina uczyła się w Żeńskiej Szkole Rolniczej. W 1944 roku poślubiła Bolesława Bernasiaka, z którym zamieszkała w Warszawie. Po upadku Powstania Warszawskiego para została rozdzielona i trafiła na roboty przymusowe do Niemiec.
Ponownie małżonkowie spotkali się po wojnie, w rodzinnych Dworzyskach pani Janiny. Wkrótce przeprowadzili się do Chełmna, a w 1958 roku powrócili na wieś, gdzie przez długie lata prowadzili gospodarstwo rolne. Para wychowała wspólnie 4 dzieci, 2 córki i 2 synów, z których starszy zajął się gospodarstwem po przejściu pani Janiny na emeryturę.
Jej życiową pasją było czytanie. Podczas pracowitego życia na wsi zawsze wieczorem sięgała po lekturę, a w czasie, gdy mieszkała w Chełmnie potrafiła czytać nawet 5 książek tygodniowo. W całym swoim życiu przeczytała ich kilka tysięcy. Zanim 3 lata temu jej stan zdrowia pogorszył się w wyniku udaru, mogła pochwalić się świetną pamięcią i można z nią było porozmawiać niemal na każdy temat. To dobra i gościnna osoba, która zawsze była życzliwa dla innych. Ma 9 wnucząt, 9 prawnucząt i 4 praprawnucząt. Wkrótce doczeka się też kolejnego prawnuka.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
Lipiec 2021 r.