Jadwiga Malinowska
Bibliotekarka, zafascynowana literaturą historyczną. To niezwykle energiczna kobieta, której przydomowy ogród zachwyca do dziś. Jeszcze niedawno pielęgnowała warzywnik, nadal dba o kwiaty. Przez lata działała w klubie seniora „Srebrny Włos”, gdzie w gronie przyjaciół realizowała się śpiewając w chórze, zwłaszcza tradycyjne, popularne pieśni ludowe.
Jadwiga urodziła się 3 stycznia 1924 roku, w Warpalicach (powiat brodnicki). Jest najstarszą spośród siedmiorga dzieci państwa Malinowskich. Mama pani Jadwigi młodo zmarła, jej ojciec w celach zarobkowych wyemigrował do Gdańska. Opiekę nad dziećmi sprawowała babcia, pani Jadwiga pomagała w wychowywaniu swojego młodszego rodzeństwa. Z lat młodzieńczych wspomina pracę w młynie babci. Czas wojny spędziła w rodzinnym domu.
Będąc dorosłą kobietą, około 25 roku życia, przeprowadziła się do Rypina, zamieszkała u swojej cioci i zatrudniła się w bibliotece, gdzie pracowała do emerytury. Bardzo lubiła podróżować, z ciekawością zwiedzała Polskę.
Aktywnie udzielała się w klubie seniora, śpiewała w chórze. To niezwykle energiczna kobieta, której źródłem radości jest dbanie o dom i pielęgnowanie ogrodu. Przyjemność sprawia jej także oglądanie filmów, słuchanie radia. Nestorka jest na bieżąco z wydarzeniami polskiej sceny politycznej. To bardzo spokojna, koleżeńska i pracowita kobieta.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
styczeń 2024 r.