Irena Wincek
z domu Kwiatek urodziła się 21 stycznia 1925 roku w Zakopanem jako najmłodsza z czwórki rodzeństwa, miała trzech braci. Jej rodzice, Melania i Michał Kwiatek, osiedlili się w Zakopanem po tym, jak Michał – szewc pochodzący z Czechosłowacji – trafił do Polski, gdzie poznał Melanię.
Irena podczas okupacji niemieckiej, będąc nastolatką, uczęszczała do gimnazjum kupiecko-handlowego w Zakopanem. W wieku piętnastu lat została wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec, gdzie pracowała w fabryce produkującej części do samolotów. Dzięki pomocy cioci w 1945 roku wróciła do Polski. Trzy lata później, w 1948 roku, wraz z rodziną przeniosła się do Bydgoszczy.
W Bydgoszczy, 26 marca 1949 roku, wyszła za mąż za Edmunda, który w czasie wojny walczył najpierw w Anglii, a następnie we Włoszech. Po zakończeniu wojny wrócił do Polski i podjął pracę w zakładach sklejkowych w Bydgoszczy.
Irena całe swoje życie zawodowe, od 1949 roku aż do emerytury, związała z Centralnym Biurem Rozrachunków Zagranicznych w Bydgoszczy. Wychowała troje dzieci – dwóch synów i córkę – oraz doczekała się pięciorga wnuków i dziewięciorga prawnuków.
W 1979 roku została wdową. Po przejściu na emeryturę oddała się swoim pasjom – rozwiązywaniu krzyżówek, szydełkowaniu i czytaniu książek. Wspierała dzieci w wychowywaniu wnuków, z którymi chętnie podróżowała po Polsce. We wspomnieniach wnuka Kamila szczególne miejsce zajmują podróże pociągiem z babcią, wspólne wakacje oraz jej legendarna jajecznica, której smaku nikt nie potrafi odtworzyć.
Zawsze dba o swój wygląd – wychodząc z domu, nigdy nie rezygnuje z ułożonej fryzury. Nawet teraz, gdy rzadko opuszcza mieszkanie, regularnie odwiedza ją fryzjerka. Do 91. roku życia mieszkała samotnie, lecz obecnie, z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, pozostaje pod opieką córki.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
styczeń 2025 r.