Niech każdy dzień przynosi radość!
Trzy niezwykłe kobiety zostały odznaczone marszałkowskim medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Pani Stanisława Rojewska z Lipna, Aniela Słowińska z Woli Kożuszkowej (powiat inowrocławski) oraz Emilia Kasperska, mieszkanka podtoruńskich Dobrzejewic, mimo upływu lat, zachwycają swoją życiową energią i pogodą ducha.
Stanisława Rojewska, wzorowa gospodyni, której kuchnia od zawsze przyciąga aromatycznymi zapachami. Ma także rękę do kwiatów, wiedzą o ich pielęgnacji może zawstydzić niejednego ogrodnika. Jednak na pierwszym miejscu od zawsze stawia rodzinę, którą chętnie gości w swoim domu. Z okazji setnych urodzin dostojnej seniorce wizytę złożyła wicemarszałek województwa Aneta Jędrzejewska.
Pani Stanisława, urodzona 27 grudnia 1924 roku w Lipinach (powiat lipnowski), doświadczyła zarówno trudów wojny, jak i radości macierzyństwa, rodzinnego życia. Dzieciństwo spędziła w otoczeniu bliskich, a dorosłość poświęciła ciężkiej pracy w gospodarstwie. Po wojnie wyszła za mąż za Tadeusza i razem wychowali cztery córki. Praca na roli była nieodłącznym elementem życia Rojewskich. Na emeryturze zamieszkali w Lipnie, gdzie Stanisława mieszka do dziś. Jest szczęśliwą babcią dziewięciorga wnucząt, przez lata z zaangażowaniem uczestniczyła w ich wychowaniu. Jeszcze niedawno z pasją zajmowała się ogrodem, szczególne miejsce w jej sercu zajmują fiołki, pelargonie i lilie. W wolnych chwilach lubiła robić na drutach. Największą satysfakcję sprawiało jej jednak gotowanie, jej specjalnością była czernina.
Aniela Słowińska, kobieta, której życie zostało naznaczone wojennymi traumami, ale także siłą i niezłomnością, w uroczystej atmosferze 15 stycznia świętowała swoje setne urodziny. Z jubilatką spotkali się przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska oraz przedstawiciele gminnych władz samorządowych.
Urodziła się w 1925 roku w Woli Kożuszkowej koło Mogilna. Z miejscowością rodzinną związała swoje życie na stałe. W czasie II wojny światowej została zmuszona do pracy w niemieckim gospodarstwie rolnym, a później wywieziona do Kłodawy. W 1955 roku stanęła na ślubnym kobiercu z Henrykiem Słowińskim. Wychowując dwie córki i dwóch synów prowadziła z mężem gospodarstwo rolne. Doczekała się licznej rodziny. Pani Aniela cieszy się dobrym zdrowiem, ceni sobie spędzanie czasu na świeżym powietrzu, lubi spacerować. Aktywność, wiara i zdrowe jedzenie są źródłem jej dobrego samopoczucia.
Setne urodziny Emilii Kasperskiej (która przyszła na świat 6 stycznia 1925 roku w Sypniewie, w województwie mazowieckim) w gronie przyjaciół i rodziny świętowali wiceprzewodnicząca sejmiku województwa Katarzyna Lubańska, przedstawiciele władz powiatu toruńskiego i gminy Obrowo.
Wywieziona na Mazury w czasie wojny, Emilia znalazła zatrudnienie w niemieckim gospodarstwie. Tam doświadczyła trudnych warunków pracy i niesprawiedliwego traktowania. Jednak los się do niej uśmiechnął, gdy została przeniesiona do innej rodziny, która okazała jej życzliwość i opiekę. Po wojnie związała swoje życie z Bronisławem Kasperskim. Małżonkowie zamieszkali w Toruniu. Pan Bronisław pracował w firmie Elana, a pani Emilia w szpitalu miejskim przy ulicy Batorego. Praca w służbie zdrowia stała się jej życiową pasją, a jej serdeczność i szacunek wobec pacjentów sprawiły, że była przez nich lubiana. Wiele osób wspomina, jak dbała o nich, parząc im herbatę i troszcząc się o ich komfort. Pracując zawodowo poświęcała się również wychowaniu dwójki dzieci, syna i córki oraz opiece nad wnuczką. Po śmierci męża zamieszkała w podtoruńskich Dobrzejewicach.
Samorząd województwa honoruje stuletnich mieszkańców regionu od 2018 roku, medal Unitas Durat odebrało do dziś ponad czterysta osób. Rodziny mieszkańców regionu, którzy w najbliższym czasie kończą sto lat, a także starszych, zachęcamy do kontaktu pod numerem telefonu 56 62 18 344 i adresem e-mailowym: stulatkowie@kujawsko-pomorskie.pl.
Więcej w zakładce Rówieśnicy Niepodległej
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
17 stycznia 2025 r.