Aktualności

Wręczenie medalu Genowefie Łobodzie, fot. Szymon Zdziebło/tarantoga.pl dla UMWKP
Wręczenie medalu Genowefie Łobodzie, fot. Szymon Zdziebło/tarantoga.pl dla UMWKP

Moc życzeń dla pani Genowefy

Do grona osób uhonorowanych medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis dołączyła Genowefa Łoboda, która 5 lipca ukończyła sto lat. Jest mieszkanką Łążyna (powiat toruński) od 58 lat. Urodzinowe życzenia złożył jej marszałek Piotr Całbecki.

 

–  Niech każdy dzień będzie wypełniony miłością, ciepłem rodzinnym i wszystkimi pięknymi chwilami, przynoszącymi uśmiech – życzył nestorce marszałek Piotr Całbecki.

 

Pani Genowefa jest córką Jana Stachowicza i Zofii z Pezdowskich, urodziła się w Surowej koło Mielca (województwo podkarpackie). Miała dwóch braci – Michała i Mariana. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej cała rodzina przeniosła się do ówczesnego województwa pomorskiego, Genowefa miała wówczas 5 lat. Jej ojciec znalazł pracę w Zaroślu niedaleko Łążyna.

 

Ukończyła szkołę podstawową w Kończewicach koło Chełmży. Drugą wojnę światową razem z bratem spędziła u babki w Małopolsce. Niechętnie wraca pamięcią do tego okresu. Wspomina ciężką pracę i problemy z aprowizacją.

 

Do rodziców wróciła po wojnie. W tym czasie poznała swojego męża. Jan Łoboda pochodził z terenu dawnego województwa krakowskiego. Do Zarośla przyjechał odwiedzić rodzinę. Jan i Genowefa powiedzieli sobie „tak” w kościele św. Walentego w Łążynie. Mieli czwórkę dzieci: Ryszarda, Mieczysława, Jana i Krystynę. W 1966 roku przeprowadzili się do Łążyna, by wspólnie prowadzić gospodarstwo rolne.

 

Seniorka lubi rozwiązywać krzyżówki, czytać gazety i przebywać w ogrodzie. Często sama przygotowuje sobie posiłki, w jej menu króluje nabiał.

 

Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego

 

12 lipca 2024 roku