Zofia Wadzińska
Źródłem jej siły jest rodzina. Od zawsze celebruje czas spędzany z bliskimi. Święta, rocznice i inne uroczystości rodzinne obchodzi z wielką radością. Pomimo doświadczeń czasu II wojny światowej, które odcisnęły piętno na życiu pani Zofii, odzyskała wewnętrzny spokój i to właśnie w nim upatruje się recepty na długowieczność.
Urodziła się 30 marca 1924 roku w Różewie (powiat Tarnopol). Po wybuchu wojny, Zofia będąca wówczas uczennicą liceum, została skierowana do Niemiec na roboty przymusowe. Tam poznała swojego przyszłego męża, Antoniego, z którym wróciła do Polski, a w lutym 1946 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Wadzińscy zamieszkali w Koronowie – rodzinnej miejscowości pana Antoniego. Wychowali czworo dzieci. Przeżyli wspólnie 60 lat, w 2006 roku owdowiała. Jest szczęśliwą babcią dla sześciorga wnuków i jedenaściorga prawnuków.
Interesuje się polityką, jest na bieżąco z wydarzeniami. Lubi czytać. Dawniej szyła na maszynie. Córka wspomina, że dzięki umiejętnościom i wyczuciu pani Zofii, w czasach gdy wybór ubrań był znikomy, cała rodzina była nienagannie ubrana. Ceni sobie rytuały i porządek.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
kwiecień 2024 r.