Wywiad tygodnia

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Naród bez ducha umiera

Rozmowa z księdzem prałatem Stanisławem Kotowskim, proboszczem parafii katedralnej śś. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy, za zrealizowany kompleksowy program konserwatorski świątyni nagrodzonej marszałkowskim wyróżnieniem Hereditas Saeculorum

 

Bydgoska katedra to jeden z najcenniejszych zabytków miasta.

 

Także najstarszy. Nasza świątynia jest jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości, albowiem w centralnym miejscu usytuowany jest  – słynący łaskami – obraz Matki Bożej z różą, nazwany przez kardynała Stefana Wyszyńskiego Matką Pięknej Miłości.

 

Sama katedra pochodzi z XV wieku, została zbudowana w katach 1466-1502. Architektonicznie reprezentuje późny gotyk. Nie można też wykluczyć, że w jej murach tkwią wcześniejsze fragmenty z pierwszej połowy XV wieku. Przechodziła różne koleje losu, nie uchroniła się też niestety przed zniszczeniami. Na przykład w latach 1806-1813 wojska francuskie i rosyjskie używały jej jako magazynu. Służbę Bożą wznowiono tu po tym dopiero w 1831 roku.

 

Po prawie stu latach od tych wypadków, w odrodzonej Polsce, remont świątyni przeprowadził w latach 1922-1925 ówczesny proboszcz, ksiądz Tadeusz Malczewski. Wtedy też powstała, według projektu Stefana Cybichowskiego, polichromia, którą wykonał Henryk Jackowski. W trakcie walk o wyzwolenie kraju w styczniu 1945 roku pociski armatnie poważnie uszkodziły naszą farę. Została odbudowana w latach 1945-1949, za posługi księdza proboszcza Franciszka Hanelta. Również następni proboszczowie angażowali się w przywracanie kościołowi blasku.

 

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Jakie prace przeprowadzono w ostatnich latach?

 

Najważniejsze to renowacja zabytkowych witraży, renowacja dębowych rzeźbionych ławek, prace konserwatorskie przy ołtarzu świętego Antoniego, modernizacja oświetlenia i ogrzewania kościoła oraz remont więźby dachowej i wymiana pokrycia dachu. Przy okazji okazało się, że więźba dachowa katedry jest unikatowa, oryginalna i w zasadniczej substancji pochodzi z XV wieku, o czym świadczą daty umieszczone na belkach oraz znaki cechowe. Przeprowadzono też prace konserwatorskie w kapitularzu nad zakrystią, gdzie odkryte zostały inskrypcje na ścianach. Łącznie z pracami na dachu wykonaliśmy konserwację szczytu wschodniego kościoła. W ubiegłym roku mieliśmy więc w katedrze wielki plac budowy.

 

Obecnie trwają prace przy konserwacji kolejnego już ołtarza, poświęconego świętemu Rochowi, rozpoczęliśmy też konserwację zabytkowych organów.

 

Jak wyglądało finansowanie tych przedsięwzięć?

 

Prace te mogły zostać wykonane dzięki dotacjom instytucji publicznych – Urzędu Marszałkowskiego oraz wojewódzkiego i miejskiego konserwatora zabytków – a także dzięki ludziom dobrej woli, którzy wsparli nasze działania. Parafia katedralna, choć bardzo dziś nieliczna, dołożyła również do tych inwestycji sporo środków materialnych.

 

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

To oczywiście jeszcze nie koniec. Prac konserwatorskich wymagają trzy ołtarze boczne, trzeba dokończyć remont organów, który pochłonie jeszcze sporo pieniędzy. Należałoby też pomyśleć o posadzce w nawie głównej, a ostatnio odkryliśmy kryptę grobową, zachowaną w bardzo dobrym stanie. Należałoby więc podjąć kolejne badania, na które oczywiście potrzeba środków.

 

Co ksiądz sądzi o możliwości dodatkowego, pozasakralnego wykorzystania tego rodzaju zabytkowych obiektów?

 

W bydgoskiej katedrze odbywają się co roku przez cały maj koncerty maryjne, w których biorą udział chóry z całego regionu. Cieszą się one coraz większą popularnością i gromadzą muzyczne znakomitości. Gościmy także koncerty z cyklu „Muzyka w zabytkach”, a koncerty okolicznościowe organizują tu Akademia Muzyczna i Zespół Szkół Muzycznych. Obecnie bardzo odczuwamy brak organów. Żywimy nadzieję, że i one wkrótce zostaną odrestaurowane.

 

Myślę, że istniej potrzeba sensownego programu ochrony zabytków, który pozwoli ratować dziedzictwo kulturowe naszego regionu. Pamięć świadczy o kulturze człowieka i pielęgnuje ducha.

 

A naród bez ducha umiera.

 

10 listopada 2016 r.