Rok Kopernikański
Rok to okres, podczas którego Ziemia obiega Słońce. Czasem rok, składający się z dwunastu kolejno ponumerowanych miesięcy, otrzymuje też nazwę. Dzieje się tak, gdy chcemy upamiętnić jakiegoś wielkiego człowieka. Kogoś, kto wpłynął na losy całego świata.
Na całym globie obecny rok będzie zatem nie tylko w kolejności 2023. od narodzenia Chrystusa, ale także rokiem Mikołaja Kopernika – Rokiem Kopernikańskim. Bowiem 550 lat temu, 19 lutego 1473 roku, w Toruniu urodził się człowiek – jeden z tych, którzy w radykalny sposób zmienili nasze dzieje.
W dodatku, w przypadku Kopernika, jego przełomowe ustalenia dotyczyły ruchu ciał niebieskich, czyli: Słońca, Ziemi (oraz innych planet) i Księżyca. Zjawisk astronomicznych, według których przyjęliśmy mierzyć czas i układać kalendarze.
Podczas gdy od najmłodszych lat uczymy się z wierszyka-rymowanki o tym, że „Kopernik wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”, nie do końca uświadamiamy sobie nie tylko doniosłość jego odkrycia, ale też skalę jego wiary w siłę nauki. Otóż ten syn toruńskiego kupca, wyposażony jedynie w poczynione przez siebie obserwacje astronomiczne i takież obliczenia, odważył się zakwestionować, obowiązującą ponad 1300 lat teorię o tym, że to Słońce krąży wokół Ziemi. Mimo że stały za nią autorytety: Arystotelesa, Ptolemeusza i Kościołów (katolickiego i protestanckich).
I choć jego ustalenia dopiero za trzy stulecia zostały oficjalnie uznane i potwierdzone, to natychmiast po opublikowaniu księgi De revolutionibus orbium coelestium, doszło do tzw. przewrotu kopernikańskiego. Najpierw uczeni, a potem już stopniowo twórcy innych dziedzin, uznali, że sytuacja Ziemi we Wszechświecie nie jest wyjątkowa. A to doprowadziło do powstania nowożytnej nauki i zmian w sposobie myślenia o człowieku oraz jego miejscu w świecie.
Pozycja Kopernika w historii nauki, a jeszcze bardziej w historii cywilizacji jest szczególnie istotna. Można by zaryzykować twierdzenie, że ze względu na historyczną wartość naukowych idei i ich oddziaływanie na społeczeństwo, czasy dzielą się na przed i po Koperniku – uważa ksiądz Robert Janusz, profesor Akademii Ignatianum w Krakowie.
Zwłaszcza my mamy szczególny powód, by być z niego dumni. Ten, którego zna dziś cały świat, od początku swej uniwersyteckiej drogi, gdy w 1491 roku zapisywał się do Krakowskiej Akademii, aż do jej końca w 1543 roku podkreślał, że jest torunianinem. Na okładce swego epokowego dzieła O obrotach sfer niebieskich, oprócz imienia i nazwiska, umieścił łacińskie określenie „torinensis”, czyli torunianin. Innymi słowy „Mikołaj Kopernik z Torunia”. Tegoż Torunia, który jest jedną z dwóch stolic naszego regionu i siedzibą jego władz samorządowych.