Usprawnić transfer wiedzy
Rozmowa z Anną Marią Kiełbasą, doktorantką na Wydziale Chemii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, stypendystką naukową marszałka województwa w roku akademickim 2015/2016
Przygotowywana przez panią praca doktorska dotyczy nowych materiałów używanych do wykazywania obecności i oznaczania poziomu zanieczyszczeń organicznych.
Chodzi o oznaczanie zawartości często bardzo szkodliwych dla organizmu substancji – na przykład rakotwórczych czy mutagennych – w wodzie, glebie, żywności. Wyniki muszą być precyzyjnie, dokładnie, miarodajne. Materiały którymi się zajmuję stosuje się właśnie po to, by zapewnić jakość otrzymanych wyników.
Rezultaty mojej pracy mogą być z powodzeniem wykorzystane przez laboratoria zajmujące się kontrolą jakości i badaniem żywności, analityką środowiskową oraz weterynaryjne. Materiały o których mowa stosowane są w procesie akredytacji takich placówek. Otrzymany certyfikat potwierdza, że dana organizacja lub dany specjalista mają kompetencje do wykonywania określonych badań.
Anna Maria Kiełbasa, fot. Szymon Zdziebło/tarantoga.pl
Jak ocenia pani możliwość sukcesu profesjonalnego, naukowego – własnego i generalnie ludzi pani pokolenia?
Przyszłość wiążę z pracą naukową na uczelni. Nie wykluczam jednak założenia własnego biznesu.
Niestety, rynek pracy dla młodych, wykształconych ludzi nie jest łaskawy. I jest to problem dotyczący także naszego regionu. Mamy małe szanse na znalezienie pracy w zawodzie, a jeśli już tak się stanie, jest ona bardzo nisko opłacana. Uważam, że mamy tu do czynienia z wielkim potencjałem, któremu trzeba tylko stworzyć sprzyjające warunki.
Anna Maria Kiełbasa, fot. Szymon Zdziebło/tarantoga.pl
Czego potrzebujemy by innowacyjna gospodarka stała się u nas faktem?
Innowacyjna gospodarka to przede wszystkim ścisła współpraca nauki z biznesem. Aby to zadziałało trzeba usprawnić transfer wiedzy. Potrzebna jest większa świadomość możliwości wzajemnej współpracy środowisk gospodarczych i naukowych. Procedury dotyczące komercjalizacji wyników badań naukowych powinny być możliwie uproszczone, przepisy czytelne i klarowne. Dobrym rozwiązaniem są centra transferu technologii, które zajmują się szeroko rozumianą eksploatacją i komercjalizacją wiedzy.
8 kwietnia 2016 r.