Wywiad tygodnia

Grażyna Dudzińska, fot. Tymon Markowski
Grażyna Dudzińska, fot. Tymon Markowski

Opera, miłość i wiolonczela

Rozmowa z Grażyną Dudzińską, wiolonczelistką, członkinią orkiestry symfonicznej Opery Nova, laureatką nagrody marszałka województwa na Międzynarodowy Dzień Muzyki 2016

 

Zawsze chciała pani zostać muzykiem?

 

Moja przygoda z muzyką zaczęła się jeszcze w dzieciństwie. Zawsze kochałam muzykę. Lubiłam słuchać audycji radiowych i śpiewać razem z wykonawcami. Mama często zabierała nas do filharmonii, do teatru, do opery. To właśnie spektakle operowe, łączące muzykę, taniec, śpiew i ruch sceniczny, zrobiły wówczas na mnie największe znaczenie. Szczególnie zapamiętałam „Eugeniusza Oniegina” Piotra Czajkowskiego.  

 

Myślę, że to zaważyło na mojej przyszłej pracy. Wybrałam wiolonczelę, ponieważ wydawało mi się, że ma najpiękniejszą i najcieplejszą barwę dźwięku spośród wszystkich instrumentów. No i byłam zafascynowana Mischą Maiskym.       

                  

Gala Międzynarodowego Dnia Muzyki 2016, Opera Nova w Bydgoszczy, fot Tymon Markowski

Gala Międzynarodowego Dnia Muzyki 2016, Opera Nova w Bydgoszczy, fot Tymon Markowski

 

Jak wyglądały pani pierwsze kroki zawodowe?

 

Pracę w Operze Nova rozpoczęłam jeszcze podczas studiów w Akademii Muzycznej. Koncertmistrzem wiolonczel był wówczas pan Zenon Pawłowski. To pod jego okiem stawiałam pierwsze zawodowe kroki. Od tego czasu minęło 30 lat, a moja miłość do muzyki operowej nie minęła. Jest w niej tyle ekspresji, kolorystyki, dramatu, liryzmu, a przede wszystkim jest piękna. Mamy wierną publiczność, która potrafi to docenić. Obecnie moim ulubionym kompozytorem jest Giacomo Puccini. Cieszę się, że mamy w repertuarze [jego] „Toscę”, „Madame Butterfly” i „Cyganerię”. To wspaniałe dzieła, zawierające w sobie wszystkie cechy muzyki włoskiej – jej śpiewność, różnorodność, piękne linie melodyczne.

 

Grażyna Dudzińska, fot. Tymon Markowski

Grażyna Dudzińska, fot. Tymon Markowski

 

Dlaczego edukacja muzyczna jest ważna?   

 

Cieszy mnie, że coraz więcej młodzieży słucha muzyki klasycznej, tak zwanej  poważnej. To bardzo ważne.

 

Nie zdajemy sobie sprawy, że muzyka towarzyszy nam od najmłodszych lat. To nie są tylko melodie. To również rytm, ruch, taniec. Muzyka uczy wyobraźni, pracy zespołowej, wpływa na wrażliwość, kształtuje naszą lewą półkulę mózgową. Jest ważnym czynnikiem sprzyjającym wychowaniu. Uszlachetnia człowieka.

 

Mam nadzieję, że swoją pracą dokładam cegiełkę do rozwoju duchowego naszej  wspaniałej publiczności.

 

 

25 listopada 2016 r.