Wywiad tygodnia

Tomasz Paul
Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Miód – najlepszy prosto z pasieki!

Rozmowa z Tomaszem Paulem, pszczelarzem

 

Dlaczego warto jeść miód? Jak go wybierać? Na co zwracać uwagę?

 

Jedzenie miodu przynosi wiele korzyści zdrowotnych. Miód jest naturalną alternatywą dla cukru, a ma niższy indeks glikemiczny, co oznacza, że powoduje mniejszy wzrost poziomu cukru we krwi. Ma też właściwości antybakteryjne i antyseptyczne, dzięki czemu sprawdza się w leczeniu drobnych ran i oparzeń, a także bólu gardła i kaszlu. Miód to również bogate źródło przeciwutleniaczy, dzięki którym komórki naszego organizmu wolniej się starzeją, a także wsparcie układu pokarmowego i doskonałe źródło energii.

 

Jak wybierać miody? To dobre pytanie. Wybór dobrego miodu to niełatwe zadanie. Na rynku jest wiele miodów niskiej jakości lub takich, które z miodem nie mają nic wspólnego.

Zwracajmy uwagę na konsystencję – prawdziwy dojrzały miód powinien krystalizować, czyli przechodzić z formy płynnej w gęstą. Wyjątkiem są miody akacjowe i spadziowe, które formę płynną zachowują przez dłuższy czas. Sprawdźmy etykietę – na niej powinny być wszystkie dane producenta, rodzaj miodu i kraj pochodzenia.

 

A najlepiej kupujmy bezpośrednio u pszczelarza – mamy wtedy gwarancję autentyczności. Każdy pszczelarz dba o swoją reputację i nie będzie ryzykował sprzedaży złego produktu.

 

Tomasz Paul

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Od wielu lat prowadzi pan rodzinną pasiekę w Gniewkowie, a w ostatnim czasie także pasiekę na dachu Urzędu Marszałkowskiego. Na ile różnią się te pasieki?

 

Pasiekę prowadzimy już ponad 70 lat. Jestem trzecim pokoleniem pszczelarzy w naszej rodzinie. Nasza pasieka składa się z ponad 300 uli. Jest to pasieka wędrowna, czyli taka, która przemieszcza się w różne regiony województwa, a czasem i kraju – w zależności od występujących  pożytków.

 

Pasiekę na dachu Urzędu Marszałkowskiego prowadzę od kilku lat. Jest to mniejsza pasieka składająca się z pięciu uli. Praca w pasiece wiejskiej i miejskiej nie różni się niczym. Różnica jest jedynie w częstotliwości zbioru miodu. W pasiece wędrownej miód pozyskuję na ośmiu, czasem dziewięciu pożytkach, między innymi rzepakowym, akacjowym, faceliowym, lipowym, słonecznikowym, gryczanym, spadziowym i wrzosowym. W pasiece na dachu Urzędu Marszałkowskiego mam jedno miodobranie i pozyskuję miód wielokwiatowy. W centrum Torunia jest bardzo dużo lip i akacji, a w parkach mnóstwo kwitnących kwiatów, dzięki czemu miód pozyskiwany w mieście ma świetny smak i bardzo dobre właściwości zdrowotne.

 

Tomasz Paul

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

Pszczelarstwo to nie tylko produkcja zdrowego słodkiego przysmaku, ale też dbałość o populację pszczół, które pełnią kluczową w ekosystemach rolę zapylaczy. W Kujawsko-Pomorskiem mamy spory, oparty o środki unijne budżet na ochronę owadów zapylających.

 

W ostatnich latach nie obserwujemy spadku liczebności pszczół i widać niewielki przyrost liczby pasiek. Dzięki funduszom unijnym pszczelarze uzyskują dofinansowanie do zakupu nowych rodzin pszczelich. Wzrasta przez to liczba młodych pszczelarzy, którzy prowadzą małe pasieki zaopatrując w miód rodzinę i przyjaciół. Mamy również dofinansowanie do zakupu leków, bez których pszczoły by nie przetrwały. Samorząd województwa przeznacza również pieniądze na zakup ciasta dla pszczół, które możemy wykorzystać podczas zimowego podkarmiania.

 

Tomasz Paul

Fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

 

12 września 2025 r.