Jesteśmy „interdyscyplinarni”
Rozmowa z Grzegorzem Romanowskim, wicedyrektorem Centrum Kultury Teatr w Grudziądzu, tegorocznym laureatem Nagrody Marszałka Województwa w dziedzinie kultury.
Jest Pan pedagogiem z wykształcenia, ale jako obszar aktywności zawodowej wybrał Pan właśnie kulturę. Jak to się stało?
W życiu często rządzi przypadek i tak było ze mną. Po powrocie do Grudziądza ze studiów dowiedziałem się, że poszukiwany jest pracownik do impresariatu w Centrum Kultury Teatr, a ponieważ od najmłodszych lat zawsze związany byłem z muzyką grając w zespołach w szkole podstawowej, średniej, a potem na studiach (z zespołem, z którym w wolnych chwilach gramy nadal) postanowiłem spróbować swoich sił w pracy w kulturze. Pierwszym moim „samodzielnym” koncertem, którego byłem pomysłodawcą i organizatorem był koncert zespołu „Kazik na Żywo”, który odbył się 1 kwietnia 1998 r. w grudziądzkim teatrze. Pomimo tylu lat pamiętam dobrze przygotowania i realizację tej imprezy. Na potrzeby koncertu wymontowaliśmy z widowni 11 rzędów foteli, aby zrobić miejsce dla publiczności, to był prawdziwy entuzjazm i małe „szaleństwo”, ale koncert się udał i wiem, że przez wiele osób jest wspominany do dnia dzisiejszego.
Od pierwszych dni mojej pracy w Centrum Kultury Teatr poczułem, że praca w takiej instytucji to coś dla mnie, spodobała mi się możliwość tworzenia i upowszechniania wydarzeń kulturalnych, brak monotonii i szansa obcowania z ciekawymi i wybitnymi osobami z kręgu kultury.
Grzegorz Romanowski, Fot. Mikołaj Kuras
Jak Pan widzi swoją rolę w CK Teatr? Co to współcześnie znaczy „menedżer kultury”?
Dla mnie „menedżer kultury” na pewno musi posiadać nie tylko zdolność kreowania i planowania oferty artystycznej, ale przede wszystkim doświadczenie, umiejętność kierowania i koordynacji działań zespołu realizującego działalność kulturalną instytucji. Musi na co dzień umiejętnie łączyć racje pracowników działu merytorycznego, technicznego i administracyjnego oraz godzić oczekiwania artystów z możliwościami finansowymi i technicznymi placówki. Posiadać zmysł organizacyjny, potrafić przewidywać pewne zdarzenia i sytuacje i szybko reagować na zmianę.
Myślę, że nie można być dobrym menedżerem kultury „zza biurka”. Zawsze osobiście staram się angażować w każdą imprezę zostawiając jednak pole do samodzielnego działania moim współpracownikom. Korzystam z ich potencjału, wiedzy i doświadczenia. Staram się traktować ich po partnersku, licząc się z ich opinią i propozycjami. Uważam, że żaden menedżer nie zrealizuje samodzielnie wydarzenia kulturalnego bez wsparcia i pomocy zaangażowanego i profesjonalnego zespołu. Na szczęście mam przyjemność pracować z taką „ekipą” za co im serdecznie dziękuję.
Grudziądzki CK Teatr to w jakimś sensie kontynuacja Teatru Ziemi Pomorskiej, ale też jest to zupełnie inny ośrodek kulturalny. Jak widzi Pan jego misję? Jak ocenia Pan grudziądzki popyt na żywą kulturę?
Z pewnością czujemy łączność z Teatrem Ziemi Pomorskiej i staramy się nawiązywać do jego historii i tradycji przykładając dużą wagę do sztuki teatralnej, ale faktycznie Centrum Kultury Teatr to o wiele więcej niż teatr. Można powiedzieć, że jesteśmy „interdyscyplinarną” instytucją kultury, albowiem łączymy w swojej działalności zarówno muzykę, teatr, taniec, sztuki plastyczne i edukację artystyczną dzieci i młodzieży. Staramy się spełniać jednocześnie rolę filharmonii, teatru, sali koncertowej, opery, czy galerii wystawienniczej, czyli placówek których nie ma w Grudziądzu. Stąd też bardzo szeroka i zróżnicowana oferta kulturalna, którą proponujemy naszym widzom. Organizujemy koncerty zarówno muzyki klasycznej, jazzowej, bluesowej, folkowej jak i rockowej, punkowej, metalowej, czy eksperymentalnej. W swojej ofercie mamy spektakle teatralne, operetkowe i baletowe. Ważną częścią naszej działalności są imprezy plenerowe, a także organizacja przeglądów artystycznych i wystaw plastycznych.
Gmach Centrum Kultury Teatr
Staramy się zaspokajać potrzeby oraz zainteresowania możliwie szerokiego grona odbiorców i zawsze jesteśmy otwarci na sugestie i uwagi naszych widzów. Proponując zróżnicowany program wydarzeń kulturalnych dla nas jako organizatorów najważniejszy jest ich poziom artystyczny oraz profesjonalizm w ich realizacji.
Przykładamy dużą wagę do dostępności kultury dla wszystkich mieszkańców prowadząc odpowiednią politykę biletową oraz biorąc czynnie udział w programach Karty Dużej Rodziny.
Obserwując frekwencję na naszych imprezach widzę, że zapotrzebowanie na kulturę stale rośnie. Cieszy nas fakt, że nasze propozycje znajdują wielu odbiorców i z pewnością będziemy zwiększać ich liczbę i pojawiać się będą nowe formy i wydarzenia artystyczne. Wiele obiecuję sobie po planowanym na przyszły rok remoncie dużej sali widowiskowej wraz z zapleczem scenicznym. Zwiększy on z pewnością komfort widzów oglądających imprezy w Teatrze, zmodernizuje urządzenia nagłaśniające i oświetlenie sceny oraz ułatwi pracę naszych techników.
Jedna z imprez z cyklu Lato na Starym Mieście
Odebrał Pan Nagrodę Marszałka – najbardziej prestiżowe doroczne regionalne wyróżnienie w dziedzinie kultury – „za całokształt działań” ze wskazaniem na kilkaset wydarzeń kulturalnych i artystycznych które Pan wymyślił, a potem zrealizował.
Z pewnością zarówno ja jak i moje koleżanki i koledzy z Centrum Kultury Teatr jesteśmy najbardziej dumni z naszych największych przedsięwzięć, czyli Ogólnopolskiego Festiwalu Teatralnego „Grudziądzka Wiosna Teatralna”, Festiwalu Lato na Starym Mieście, Gali Światła i Energii, Koncertów Noworocznych, „Sceny klubowej w Akcencie”, czy dużych koncertów plenerowych organizowanych na Dni Grudziądza, „Pożegnanie Wakacji” i Jarmark św. Mikołaja. Jednakże dla mnie tak naprawdę każda impreza jest ważna. Na pewno duże wydarzenia kulturalne angażują więcej uwagi na przygotowania, wymagają koordynacji wielu bardzo różnych działań do osiągnięcia efektu końcowego, ale niezależnie od wielkości i złożoności imprez uważam, że wszystkie imprezy są równie istotne. Nie ważne, czy jest to koncert plenerowy dla kilku tysięcy osób, czy kameralny koncert dla kilkudziesięciu widzów. Dla mnie liczy się zadowolenie odbiorców oraz profesjonalizm przeprowadzenia imprezy.
Jeżeli miałbym wymienić jedno z najbardziej nośnych wydarzeń to z pewnością byłby to koncert plenerowy zespołu Riverside i szwedzkiej grupy Sabaton na Błoniach Nadwiślańskich w Grudziądzu. Negocjacje z menedżmentem grupy trwały kilka miesięcy, ale w końcu udało się domówić wszystkie kwestie i podpisać umowę. Dodatkowym wyzwaniem był fakt iż jako pierwsi zdecydowaliśmy się zorganizować na Błoniach Nadwiślańskich imprezę biletowaną. Należało opracować od podstaw całą logistykę koncertu, koncepcję organizacji, zabezpieczenia itp. Musieliśmy zadbać o ogólnopolską reklamę w mediach, sprzedaż biletów, zabezpieczenie miejsc noclegowych i parkingowych dla widzów. W efekcie kilkumiesięcznej pracy impreza okazała się wielkim sukcesem. Sprzedaliśmy ponad 8500 biletów. Do Grudziądza przyjechali fani z całej Polski i wszyscy podkreślali wysoki poziom artystyczny i organizacyjny koncertu.
Organizowane przez instytucję warsztaty plastyczne
Czym są dla Pana amatorski ruch artystyczny i edukacja kulturalna? Jak widzi Pan ich społeczną rolę?
Ruch amatorski dla mnie jest płaszczyzną samorealizacji i rozwoju artystycznego zarówno dzieci, młodzieży jak i dorosłych. Od samego początku funkcjonowania Centrum Kultury Teatr w Grudziądzu staramy się stwarzać warunki dla tej aktywności. Przy naszej instytucji od wielu lat działa chór Alla camera, a swoja siedzibę ma także Grudziądzka Orkiestra Dęta. Na co dzień odbywają się u nas warsztaty teatralne dla młodzieży, zajęcia teatrzyku lalkowego i zajęcia plastyczne. Dbamy także o ofertę warsztatową w okresie wakacji letnich i zimowych.
Jednymi z ważniejszych wydarzeń dla mnie są przeglądy artystyczne, które organizujemy już od kilkunastu lat – „Grudziądzkie Amatorskie Prezentacje Artystyczne – GAPA” oraz „Grudziądzka Kieszeń Teatralna”. Są to imprezy o zasięgu regionalnym na których dzieci i młodzież mogą zaprezentować swoje umiejętności i skonfrontować je z umiejętnościami rówieśników. Setki wykonawców w dziedzinach teatru, tańca, muzyki i plastyki na kilka dni biorą we władanie grudziądzki teatr. Z przyjemnością oglądam te „zmagania”, potencjał i naprawdę wysoki poziom prezentacji.
Poprzez udział w ruchu amatorskim naturalnie rozwijają się nie tylko same umiejętności artystyczne, ale także społeczne oraz ogólny rozwój osobowości i „bogactwa” wewnętrznego dzieci i młodzieży. Dla tego wspieranie amatorskiego ruchu artystycznego jest dla mnie osobiście bardzo ważne. Zawsze staram się pomagać młodym ludziom, którzy mają pomysły i chęci do działania, czy to wspierając ich organizacyjnie, technicznie, czy też dając po prostu szansę na pokazanie się szerszej publiczności.
Spektakl „O Smoku Wawelskim”
Rozwój artystyczny dzieci i młodzieży poza czynnym udziałem w ruchu amatorskim może odbywać się także poprzez udział w wydarzeniach kulturalnych, stąd też szczególną uwagę przykładamy do organizacji przedstawień dla najmłodszych. Pomimo braku stałego zespołu aktorskiego corocznie przygotowujemy premiery i wznowienia spektakli dla dzieci. Od blisko 20 lat tworzeniem ich zajmuje się w naszej instytucji Zbigniew Kulwicki. Wystawiamy na naszej scenie blisko 60 przedstawień dla dzieci w ciągu roku, ponadto gramy z powodzeniem nasze spektakle na scenach innych teatrów w Polsce.
Oferta spektakli dla najmłodszych uzupełniona jest oczywiście o przedstawienia dla dzieci starszych i młodzieży. Ponadto z wielkim entuzjazmem przyjmowane są spektakle lalkowe grane przez działający przy CK Teatr amatorski Teatrzyk MISZMASZ.
Wierzę, że regularny udział dzieci i młodzieży w propozycjach kulturalnych pozytywnie wpływa na ich rozwój wewnętrzny, wrażliwość i rozwija potrzebę obcowania z kulturą i kształtuje przyszłego, świadomego odbiorcę naszych imprez.
Zatem dla mnie edukacja kulturalna może odbywać się zarówno poprzez aktywny udział w ruchu amatorskim jak i czynny udział w wydarzeniach kulturalnych. Edukacja ta dotyczy oczywiście nie tylko dzieci i młodzieży, ale także dorosłych, albowiem uczymy się i rozwijamy duchowo przez całe życie.