Wywiad tygodnia

Fot. Mikołaj Kuras
Fot. Mikołaj Kuras

Aktywność społeczna i odpowiedzialność

Rozmowa ze Zdzisławem Drapiewskim,  prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Łubiance w powiecie toruńskim

 

W Łubiance powstanie jedyne w Polsce centrum szkoleniowe dla strażaków ochotników. Jakie ma to znaczenia dla wyszkolenia naszych strażaków?

 

Planowany ośrodek szkoleniowy, wyposażony w nowoczesne technologie, pozwoli na systematyczne podnoszenie strażackich umiejętności, a tym samym profesjonalne niesienie pomocy lokalnej społeczności. Liczymy na rozszerzenie współpracy pomiędzy Państwową Strażą Pożarną a Ochotniczą Strażą Pożarną. Szkolenia prowadzone w jednostkach OSP, przy udziale oficerów z PSP, są gwarancją najwyższej jakości przekazywanej wiedzy.  Kolejną ważną kwestią jest możliwość współdziałania wszystkich strażackich formacji bojowych. Edukacja praktyczna to warunek konieczny do dalszego rozwoju i wypracowywania procedur postępowania, także w przypadku wystąpienia zagrożeń ekstremalnych.

 

Jak przebiega proces szkolenia strażaków ochotników?

 

Członkiem OSP może być każdy kto ukończył 18 lat i pomyślnie przeszedł [kwalifikacyjne] badania lekarskie. Przez pierwszy rok kandydat musi aktywnie działać na rzecz jednostki, przechodzi w tym czasie szkolenie podstawowe pierwszego stopnia prowadzone przez PSP w Toruniu. Jednocześnie realizowane są zajęcia praktyczne w strażnicy jednostki macierzystej, podczas których poznaje wyposażenie samochodów [bojowych] i sprzęt oraz [uczy się] ich praktycznego wykorzystywania. Następnym etapem jest szkolenie uprawniające do pracy w aparatach ochrony dróg oddechowych, w komorze dymowej oraz pracy ze sprzętem ratowniczym. Niezwykle ważną rzeczą jest przekazanie młodemu [strażakowi] ratownikowi naszej podstawowej zasady, że działamy w zespole, każdy nas jest odpowiedzialny za drugiego, a wykonywane działania ratownicze to efekt profesjonalnego, zespołowego działania.

 

Fot. Mikołaj Kuras

 

Jakie znaczenie mają dla lokalnych społeczności jednostki OSP?

 

Dla lokalnej społeczności dobrze przygotowana, wyposażona sprzętowo i wyszkolona jednostka OSP to gwarancja bezpieczeństwa. Strażacy lokalnych jednostek docierają na miejsce [pożaru lub innego] zdarzenia najczęściej jako pierwsi. [Zakres interwencji] (…) jest bardzo szeroki – od [działań na rzecz przywrócenia] (…) dostępu do [sieci] energetycznej, przez wyciąganie autobusów i samochodów z rowów, po [poważniejsze wypadki] drogowe i pożary. Na naszą pomoc mogą liczyć organizatorzy imprez masowych, podczas których konieczne jest zabezpieczenie organizacyjne i medyczne.

 

Niezwykle ważne są działania na rzecz  profilaktyki bezpieczeństwa. Od wielu lat współpracujemy z radami sołeckimi i sponsorami, a przede wszystkim z mieszkańcami, w rozdawaniu kamizelek odblaskowych. Nie zapominamy również o cyklicznych spotkaniach z młodzieżą, podczas których omawiamy podstawowe zasady bezpieczeństwa i opowiadamy o naszej pracy. Dzięki współpracy ze szkołami w całej gminie organizujemy dla uczniów konkurs plastyczny „Młodzież zapobiega pożarom”. Prowadzimy również szkolenia z udzielania pierwszej pomocy.

 

Fot. Mikołaj Kuras

 

Jakie są najtrudniejsze chwile w pracy strażaka?

 

Sygnał syreny alarmowej w strażnicy i charakterystyczny dźwięk alarmującej komórki to są nieodłączne elementy [naszej] pracy (…). Każdy z nas ma pełną świadomość, że ważna jest każda sekunda by [jak najszybciej] dotrzeć do strażnicy, a następnie na miejsce zdarzenia. Wszystkie czynności uzależnione są od rodzaju dyspozycji. Wyjazd to błyskawiczna procedura, wielokrotnie przećwiczona. Posiadamy przyzwoite przygotowanie (…), lecz zawsze pozostaje pewien niepokój, czy w danym momencie dyspozycyjni będą druhowie, których (..) [doświadczenie i wiedza] są w danym momencie potrzebne. 

 

Co zdecydowało, że przystąpił pan do OSP?

 

Ochotnicza Straż Pożarna w Łubiance, do której wstąpiłem w 1988 roku, jest od lat wiodącą jednostką w gminie. Komendant druh Zdzisław Oleś przez 70 lat rozwijał struktury OSP i od samego początku stawiał nam wszystkim wysoko poprzeczkę. Praca społeczna i odpowiedzialność w działalności operacyjnej  są najważniejszymi wartościami wszystkich strażaków w naszej w Łubiance. W 1998 roku powierzono mi obowiązki prezesa. Przez 17 lat udało mi się razem z innymi strażakami wypracować standardy operacyjne, podnieść kwalifikacje, a także zmodernizować posiadany w jednostce sprzęt.  Możemy się poszczycić aktywnie działającą drużyną młodzieżową, a także 48-osobową grupą strażaków z uprawnieniami do działań ratowniczych, (..) [w tym dziewięcioma osobami z uprawnieniami dowódczymi]. (…)