Sejmik zaniepokojony sytuacją rolnictwa
Sejmik województwa oczekuje od rządu i Komisji Europejskiej natychmiastowych rozwiązań satysfakcjonujących rolników oraz przystąpienia do wspólnego z rolnikami opracowania założeń wspólnej polityki rolnej Unii Europejskiej – czytamy w stanowisku w przyjętym przez sejmik województwa w poniedziałek (26 lutego), podczas nadzwyczajnej sesji zwołanej w związku masowymi protestami producentów rolnych domagających się m.in. natychmiastowego zatrzymania niekontrolowanego importu z Ukrainy oraz weryfikacji zasad europejskiego Zielonego Ładu w odniesieniu do rolnictwa. Wśród gości posiedzenia byli przedstawiciele środowisk rolniczych.
Dokument, który jest formą apelu do polskiego rządu i parlamentu oraz do instytucji Unii Europejskiej, zawiera wezwanie do jak najszybszych działań pozwalających na uspokojenie nastrojów społecznych oraz do zmian w unijnej wspólnej polityce rolnej, które zapewnią stabilizację tej gałęzi gospodarki. Chodzi przede wszystkim o zablokowane niekontrolowanego importu, zagwarantowanie godnych dochodów rolniczych, przyjęcie zasady, że środowiska rolnicze muszą konsultować wszelkie rzutujące na sytuację rolnictwa posunięcia polityków oraz o weryfikację założeń Zielonego Ładu w odniesieniu do produkcji rolniczej.
Sesję otworzyło wystąpienie marszałka Piotra Całbeckiego, który w Europejskim Komitecie Regionów pracuje nad opinią w sprawie polityki rolnej Wspólnoty po 2027 roku i konsekwentnie deklaruje solidarność z protestującymi. – Nie da się dyskusji na temat przyszłości europejskiego rolnictwa prowadzić w sytuacji zagrożenia egzystencji milionów rolników w całej Europie. Wspólna polityka rolna powinna chronić rolnictwo, a nie prowadzić do jego degradacji. Spotykamy się, żeby wyrazić solidarność z rolnikami i wysłać czytelny sygnał do polskiego rządu i do Komisji Europejskiej, który, mam nadzieję, będzie głosem przechylającym szalę w kierunku korzystnym dla rolników – podkreślił w swoim wystąpieniu gospodarz naszego województwa.
Gośćmi posiedzenia byli przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszard Bober, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej Ryszard Kierzek i pierwszy wicewojewoda kujawsko-pomorski Piotr Hemmerling oraz przedstawiciele środowisk rolniczych.
– Dziś potrzebne są radykalne stanowiska i radykalne działania. Trzeba rozwiązać sytuację bieżącą, ale też zaplanować długoterminową strategię ochrony i rozwoju polskiego rolnictwa – mówił prezes Ryszard Kierzek.
Senator Ryszard Bober, który sam jest rolnikiem i spędził na rozmowach z protestującymi długie godziny, mówił, że przestrzega ich przed wykorzystywaniem protestu w celach politycznych. Powołując się na dane światowe podkreślił globalny aspekt obecnej kryzysowej sytuacji na rynkach produktów rolnych. Zaapelował jednocześnie do przedsiębiorców rolnych w naszym regionie, by podobnie jak on przekazali część własnych nadwyżek zboża potrzebującym w głodujących rejonach świata.
Zobacz też Wywrócić wspólną politykę rolną do góry nogami!
Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego
26 lutego 2024 r.
Ostatnia aktualizacja: 27 lutego 2024 r.