
Urszula Urban
Przyszła na świat 10 sierpnia 1925 roku w Bydgoszczy jako jedno z trójki dzieci Leokadii i Franciszka Królikowskich. Jej ojciec pracował na kolei, a mama w tym czasie zajmowała się dwiema córkami i synem.
W trakcie wojny, jak wielu jej rówieśników, zmuszona została do pracy na rzecz okupanta – najpierw w gospodarstwie rolnym pod Bydgoszczą, później w bydgoskiej jadłodajni przy ul. Śniadeckich i jako opiekunka czwórki dzieci niemieckiego oficera.
Wyszła za mąż w 1950 roku. Z mężem Janem, który tak jak jej ojciec był kolejarzem, wychowali dwójkę dzieci. Pani Urszula doczekała się czworga wnucząt i trojga prawnucząt.
Pani Urszula większość kariery zawodowej spędziła w bydgoskiej firmie farmaceutycznej Cefarm zlokalizowanej przy ul. Cichej, gdzie pracowała do emerytury.
– Mama zawsze kochała podróże. Co roku wyjeżdżaliśmy na wczasy – najczęściej do Szklarskiej Poręby i Karpacza – wspomina córka Barbara.
Pani Urszula dzień rozpoczyna od wypicia kawy ze śmietaną. Czas spędza w domu oglądając ulubione seriale, a w słoneczne dni wychodzi na ukwiecony balkon.
– Pomagała w wychowaniu wnuków za co jestem jej bardzo wdzięczna – dodaje córka. – Służyła mi dobrą radą. Zawsze mogłam na nią liczyć.
Sierpień 2025 r.