Stefania Krajewska
Jej bogactwem jest liczna rodzina. Z mężem wychowała czwórkę dzieci, a teraz cieszy się z obecności 13 wnucząt, 15 prawnucząt i 2 praprawnucząt. Swoje życie poświęciła pracy dla domu i na roli. Sto lat związana jest z ziemią chełmińską.
Stefania Krajewska z domu Branicka urodziła się w Siemoiniu (powiat toruński) 30 października 1924 roku jako najmłodsza z siedmiorga rodzeństwa i tam mieszkała wraz z rodzicami, którzy prowadzili gospodarstwo rolne. Jaj naukę w szkole w Siemoniu przerwał wybuch II wojny światowej. W czasie okupacji cała rodzina została wywieziona do pracy w niemieckim gospodarstwie rolnym znajdującym się pod Szczecinkiem. Wrócili do Siemonia po zakończeniu działań wojennych.
Pani Stefania w latach sześćdziesiątych pracowała w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Stablewicach gdzie poznała męża Feliksa Krajewskiego. Mieli czwórkę dzieci: Halinę, Wojciecha, Zenona i Annę. Nestorka zajmowała się ich wychowaniem i domem, a dorywczo pomagała w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Doczekała się 13 wnucząt, 15 prawnucząt i 2 praprawnucząt.
Pani Stefania ze względu na stan zdrowia jest osobą wymagającą stałej opieki, której udziela jej córka Anna.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
Listopad 2024 r.