Stanisława Jasińska
Urodziła się, wychowała, pracowała i do dziś mieszka w Ciechocinku. Życie zawodowe związała z księgowością. Obowiązki domowe i wychowywanie dzieci dzieliła z pasją malarską i podróżami. Obecnie znajduje się pod opieką córki Doroty. W dobrej kondycji doczekała setnych urodzin.
Stanisława Jasińska z domu Korzycka przyszła na świat 12 listopada 1924 roku jako najstarsza z czwórki dzieci Mariana i Bolesławy z Andryszewskich. Jej ojciec był stolarzem, a mama wychowywała dzieci i zajmowała się domem. Z trójki rodzeństwa, do dziś żyje o trzy lata młodsza siostra Urszula. Prócz niej nestorka miała jeszcze brata i siostrę.
Pani Stanisława uczęszczała do szkoły w Ciechocinku, ale jej edukację przerwała wojna.
W 1940 roku została skierowana do pracy przymusowej. Opiekowała się dzieckiem jednej z niemieckich rodzin w Ciechocinku, a pod koniec wojny zmuszona była do trudnej pracy fizycznej przy kopaniu transzei.
Kariera zawodowa pani Stanisławy do emerytury związana była z Ciechocinkiem. Po zakończeniu II wojny światowej została zatrudniona w ciechocińskim Urzędzie Pocztowo-Telekomunikacyjnym. Pracowała również w Rolniczej Spółdzielni Samopomoc Chłopska, spółdzielni Społem, a ostatnim miejscem jej zatrudnienia była Centralna Składnica Harcerska. Na emeryturę przeszła w 1982 roku.
W 1948 roku wyszła za mąż za Stefana Jasińskiego, z którym wychowała trójkę dzieci. Nestorka doczekała piątki wnucząt i szóstki prawnucząt. Pani Stanisława w przeszłości była bardzo aktywna, lubiła podróże, malowała obrazy i uczęszczała na spotkania uniwersytetu trzeciego wieku. Teraz znajduje się pod opieką córki. Jeszcze latem wychodziła na spacery nieopodal bloku mieszkalnego, ale dziś czas spędza w domu.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
Listopad 2024 r.