Niosą mądrość pokoleń | Województwo Kujawsko-Pomorskie

W ostatnich dniach dwie kobiety obchodziły swoje urodziny – pani Wanda Kotwicka świętowała 100 lat, a pani Leokadia Janiszewska 104 lata. Obie jubilatki dołączyły do grona uhonorowanych marszałkowskim medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano- Pomeraniensis.

– Są skarbnicą doświadczeń, dobrych rad i wspomnień. Niech każdy dzień będzie dla nich źródłem radości, niech upływa w atmosferze miłości i wsparcia – mówi marszałek Piotr Całbecki.

Wanda Kotwicka urodziła się 1 kwietnia 1925 roku w miejscowości Sukowy (powiat inowrocławski). Dorastała w dużej rodzinie Szczepana i Wiktorii Łopacińskich, miała ośmioro rodzeństwa. Jej dzieciństwo upłynęło na pomocy rodzicom w gospodarstwie rolnym.

W wieku czternastu lat została wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec, zajmowała się tam opieką nad dziećmi. Po zakończeniu wojny wróciła do rodzinnego domu, a później wyjechała do Jasienicy (województwo śląskie). Tam poznała swojego męża Zygmunta. Wychowali dwoje dzieci. Pracowała w zakładach zbożowych w Sukowie, a później w klubie Popiel w Kruszwicy. Miała ciepłe podejście do młodzieży, była bardzo lubiana. Jej rodzina z czasem rozrosła się, na świat przyszło sześcioro wnucząt i pięcioro prawnucząt. Pani Wanda młodo owdowiała, jej mąż zmarł mając 48 lat.

Zawsze była opiekuńcza i wspierająca. – Wychowywała nas z wielkim poświęceniem. Była mistrzynią w gotowaniu – czarnina, mielone, to była jej specjalność – mówi córka Zofia.

Obecnie pani Wanda mieszka w Kruszwicy u córki. Uwielbia rozmawiać z wnukami, ma poczucie humoru, które zjednuje jej sympatię bliskich.

W dniu setnych urodzin dostojną jubilatkę odwiedzili przewodnicząca sejmiku Elżbieta Piniewska i członek zarządu województwa Dariusz Kurzawa.

Leokadia Janiszewska, z domu Kieszczyńska, urodziła się 2 kwietnia w Sosnowcu, w rodzinie Władysławy i Józefa. Dorastała wśród rodzeństwa, otoczona starszymi braćmi: Zygmuntem, Romanem, Józefem i Lucjanem. Dzieciństwo spędziła w Łodzi.

Młodość Leokadii przypadła na trudne czasy wojenne, pracowała przymusowo przez pięć lat, w fabryce cukierków w Łodzi. Po wojnie, z zapałem oddała się pracy pedagogicznej, ukończyła kurs dla nauczycieli i rozpoczęła pracę z dziećmi w wieku przedszkolnym. Zorganizowała pierwsze sześciooddziałowe przedszkole, gdzie pełniła rolę pedagoga i kierowniczki. W 1947 roku poślubiła Zbigniewa Janiszewskiego. Ich miłość zaowocowała narodzinami dwóch córek, Ewy i Sylwii. W 1955 roku rodzina przeprowadziła się do Sopotu, gdzie pani Leokadia kontynuowała swoją pasję do pedagogiki. W latach 60. ukończyła trzyletnie studium nauczycielskie. Przez całe swoje życie zawodowe z pasją zajmowała się dziećmi w wieku 3–6 lat, wychowała co najmniej cztery pokolenia sopocian. Była członkinią Związku Nauczycielstwa Polskiego, a za swoją pracę była wielokrotnie nagradzana.

W 2021 roku, po wielu latach spędzonych w Sopocie, przeprowadziła się do Zwierzyńca (powiat tucholski), by zamieszkać z córką i zięciem. Otoczona troską najbliższych, ciepłem rodzinnego domu i w towarzystwie mruczącego kota, cieszy się życiem. Zawsze kochała książki, poezję i śpiew, a jej pogodna natura i empatia są inspiracją dla wielu. Jej recepta na długowieczność? Śmiech, miłość do tego, co się robi, oraz umiar w jedzeniu i piciu. Twierdzi, że „sto lat minęło, zanim zaczęłam się przejmować kaloriami”. W rocznicę urodzin panią Leokadię odwiedził radny województwa Jarosław Katulski.

Samorząd województwa honoruje stuletnich mieszkańców regionu od 2018 roku, medal Unitas Durat odebrało do dziś ponad czterysta pięćdziesiąt osób. Rodziny mieszkańców regionu, którzy w najbliższym czasie kończą sto lat, a także starszych, zachęcamy do kontaktu pod numerem telefonu 56 62 18 344 i adresem e-mailowym: stulatkowie@kujawsko-pomorskie.pl.

Więcej w zakładce Rówieśnicy Niepodległej

Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego

3 kwietnia 2025 r.