Mieszkanki na medal
Stefania Jarosz z Solca Kujawskiego i Stanisława Szala z Bydgoszczy świętowały setne urodziny. Z dostojnymi nestorkami, które dołączyły do grona osób uhonorowanych Medalem Marszałka Województwa Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis, spotkał się wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski.
– Niosą za sobą mądrość pokoleń, są skarbnicą doświadczeń, dobrych rad i wspomnień. Niech każdy dzień będzie dla nich źródłem radości, niech upływa w atmosferze miłości i wsparcia – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Kocha kwiaty, a pielęgnowanie roślin należało do jej ulubionych prac, Stefania Jarosz, 12 maja świętowała swoje setne urodziny. Seniorka szczególnie ceni sobie bliskość natury, lubi spędzać czas na świeżym powietrzu. Praca w ogrodzie i spacery sprawiały jej wiele radości. Jeszcze niedawno dbała o zdobiące jej dom pelargonie.
Przyszła na świat niedaleko Inowrocławia, w miejscowości Magdaleniec. Jest najstarszą spośród pięciorga dzieci. Rodzice pani Stefanii prowadzili gospodarstwo rolne. Po wybuchu wojny została wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec, wspomina tęsknotę za rodzeństwem.
Wyszła za mąż za Stanisława Jarosza, mechanika samochodowego. W 1952 roku urodził im się jedyny syn. Zamieszkali w Solcu Kujawskim, skąd pani Stefania każdego dnia dojeżdżała do pracy w bydgoskiej fabryce kauczuku. W otoczeniu roślin na działce odpoczywała po ciężkim dniu. Prace ogrodowe dawały jej wytchnienie, były jednym z ulubionych sposobów na spędzanie wolnego czasu. Doczekała się wnuczki i czworga prawnucząt.
Od 22 lat jest wdową. Jeszcze niedawno sąsiedzi spotykali ją w kościele i pobliskim sklepie na zakupach.
Zawartości prywatnej biblioteki pani Stanisławy Szali mógłby pozazdrościć niejeden miłośnik książek. Jest zaczytana zwłaszcza w biografiach ciekawych postaci i w literaturze historycznej.
Urodziła się 30 maja 1924 roku w Antoniowie nad Sanem (województwo podkarpackie). Wychowała się w wielodzietnej rodzinie, jako jedno z siedmiorga dzieci Jana i Wiktorii Kozłowskich. Wybuch wojny przerwał edukację pani Stanisławy, która od tego czasu poświęciła się opiece nad chorą mamą. Rodzice Stanisławy zajmowali się prowadzeniem gospodarstwa rolnego, które po wojnie sprzedała, by wraz z mamą zamieszkać u brata w Trzemiętowie (powiat bydgoski). Podjęła pracę w miejscowej szkole. Tam też poznała Marceliego Szalę, za którego wyszła w 1950 roku. Wychowali troje dzieci. Pani Stanisława doczekała się także trzech wnuczek i dwóch prawnuków. Jest bardzo zżyta z rodziną, wnuczki do tej pory z rozrzewnieniem wspominają, jak babcia czytała im bajki w każdy czwartek.
Pani Stanisława jest samodzielna i aktywna, nie wyobraża sobie, mimo powypadkowych problemów zdrowotnych, korzystać z pomocy innych przy codziennych obowiązkach. Aktualnie mieszka w Bydgoszczy z córką Barbarą.
Rodziny mieszkańców regionu, którzy w najbliższym czasie kończą sto lat, a także starszych, zachęcamy do kontaktu pod numerem telefonu 56 62 18 344 i adresem e-mail: stulatkowie@kujawsko-pomorskie.pl. Więcej informacji na naszej stronie internetowej w zakładce Rówieśnicy Niepodległej.
Beata Krzemińska
rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
7 czerwca 2024 r.