Aktualności

Wręczenie medalu Unitas Durat Bronisławie Nizio fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP
Wręczenie medalu Unitas Durat Bronisławie Nizio fot. Mikołaj Kuras dla UMWKP

Medale i życzenia dla nestorów

Bronisława Nizio z Bobrownickiego Pola (powiat włocławski) i Edward Holinko z Włocławka dołączyli do znamienitego grona stulatków. Nestorom Medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis wręczyła w poniedziałek (24 czerwca) wicemarszałek województwa Aneta Jędrzejewska, życząc długach lat życia w zdrowiu i pogodzie ducha.

 

– Niosą za sobą mądrość pokoleń, są skarbnicą doświadczeń, dobrych rad i wspomnień. Niech każdy dzień będzie dla nich źródłem radości, niech upływa w atmosferze miłości i wsparcia – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

 

Bronisława Nizio urodziła się w miejscowości Bobrownickie Pole (powiat lipnowski). Jej rodzice Teofil i Walentyna Czarneccy prowadzili gospodarstwo rolne. Została wychowana w szacunku do pracy i ziemi. Miała siedem sióstr, którymi opiekowała się po śmierci mamy. Od dziecka pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. Wyszła za mąż w 1940 roku lat za Zenona, zwanego przez wszystkich Władkiem, który również zajmował się rolnictwem. Prowadziła dom i wychowywała czwórkę dzieci. Doczekała się dziesięciorga wnuków i siedemnaściorga prawnuków.

 

Pani Bronisława, mimo dwóch epizodów Covid-19, zachowała pozytywne podejście do życia. Ceni sobie spokój, lubi odpoczywać na świeżym powietrzu, doglądać ogrodu. Jest znana z życzliwości i gotowości do pomocy. Zawsze dbała o dobre uczesanie i elegancki ubiór, kierując się zasadą „prostota i elegancja”.

 

Edward Holinko przyszedł na świat 15 maja 1924 roku w Nowoszycach pod Lwowem. Dzieciństwo pana Edwarda nie należało do najłatwiejszych. Gdy miał sześć lat zmarła jego ukochana mama. Będąc młodym chłopakiem rozpoczął pracę u gospodarzy w sąsiedniej wsi, by finansowo wspomóc rodzinę. W wieku siedemnastu lat los rzucił go do obozu przejściowego w Niemczech, z którego następnie trafił do niemieckiego bauera pod holenderską granicą. Ciężko pracował, pod opieką miał ponad sto krów. Dzień pracy zaczynał o 4 rano i kończył wieczorem. Będąc na obczyźnie poznał bratnią duszę – przyszłą żonę. Po wojnie przyjechał z nią i półrocznym synem na Kujawy, do wsi Rakutowo (powiat włocławski). Tu wybudowali dom i wychowali sześcioro dzieci. Pan Edward pracował w przedsiębiorstwie zajmującym się budową dróg, a po powrocie z pracy, by zapewnić rodzinie lepszy byt, uprawiał ziemię. Pan Edward doczekał się dwanaściorga wnucząt i tyluż prawnucząt.

 

Wnuczka Aleksandra tak mówi o swoim dziadku:  Jest pogodnym, uśmiechniętym, otwartym, poczciwym i skromnym człowiekiem. Jego pozytywne nastawienie do życia, mimo wszelkich przeciwności, i dobra energia, sprawiają, że przebywanie w jego towarzystwie dodaje optymizmu i nadziei na lepsze jutro. Postawa mojego dziadka skłania do refleksji nad własnym życiem, pozwala zrozumieć, że wszelkie problemy nie są wieczne, że po nocy zawsze przychodzi dzień i wszystko może zmienić.

 

Rodziny mieszkańców regionu, którzy w najbliższym czasie kończą sto lat, a także starszych, zachęcamy do kontaktu pod numerem telefonu 56 62 18 344 i adresem e-mail: stulatkowie@kujawsko-pomorskie.pl. Więcej informacji na naszej stronie internetowej w zakładce Rówieśnicy Niepodległej.

 

Beata Krzemińska

rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego

 

26 czerwca 2024 r.