Rówieśnicy Niepodległej

Fot.: Archiwum rodziny Przewoźnych

Cecylia Przewoźna

Cecylia Przewoźna całe swoje zawodowe życie związała z placówkami, które dały początek dzisiejszemu Uniwersytetowi Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

 

Cecylia Przewoźna z domu Michalska pochodzi z wielodzietnej rodziny wiejskiego krawca, z małej wioski Krajęcin w gminie Lisewo w powiecie chełmińskim. Urodziła się 8 sierpnia 1917 roku jako kolejne trzynaste dziecko i zmuszona była, tak jak i pozostałe rodzeństwo, do szybszego usamodzielnienia się. Poszukała pracy w mieście, początkowo w Nakle n/Notecią, a od dwudziestego roku życia zamieszkała w Bydgoszczy. Pani Cecylia jest silnie związana z Bydgoszczą, tylko wojenne i powojenne zawirowania na krótko  pokierowały inaczej jej losem. Podczas okupacji niemieckiej wywieziona została na ponad 3 lata do niewolniczej pracy w Niemczech. Jest dzisiaj członkiem zwyczajnym Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych Przez III Rzeszę. Po zakończeniu II wojny światowej pani Cecylia wyjechała z rodziną na tzw. „Ziemie Odzyskane” w poszukiwaniu pracy i stabilnego życia, ale już po 6-ciu latach wróciła do ukochanej Bydgoszczy, gdzie żyje do dziś. Szybko owdowiała więc samodzielnie wychowywała syna Alfreda (dziś lat 76). Ma też wnuka Tomasza (dziś 44 lata). Niemal całe zawodowe życie pani Cecylia przepracowała w administracji szkolnej, a związana była z placówkami, które rozwijając się, po kolejnych przekształceniach, dały początek dzisiejszemu Uniwersytetowi Kazimierza Wielkiego. Początkowo było to Liceum Pedagogiczne, później Studium Nauczycielskie, aż wreszcie Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Bydgoszczy, gdzie zakończyła pracę odchodząc na emeryturę. Od 1978 roku jest członkiem Związku Nauczycielstwa Polskiego. Za swą pracę była kilkakrotnie nagradzana odznaczeniami branżowymi i Srebrnym Krzyżem Zasługi. Pani Cecylia jest zapaloną miłośniczką gór. Była w wielu miejscowościach górskich po kilkanaście razy. Dolinę Kościeliską, aż do schroniska na Ornaku, przeszła mając 80 lat. Wtajemniczeni turyści wiedzą, że jest to  trasa licząca 6 km w jedną stronę. Kilka lat później, mając 89 lat wędrowała z synem po szlakach beskidzkich w Milówce i okolicy. Taka żywotność w ciągu „młodszego” życia  jest może jednym z sekretów jej dobrej formy dzisiaj.

 

Fot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychFot.: Archiwum rodziny PrzewoźnychWizyta wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego u Cecylii Przewoźnej, fot. Paulina PietrzyckaWizyta wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego u Cecylii Przewoźnej, fot. Paulina PietrzyckaWizyta wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego u Cecylii Przewoźnej, fot. Paulina PietrzyckaWizyta wicemarszałka Zbigniewa Ostrowskiego u Cecylii Przewoźnej, fot. Paulina Pietrzycka