Wywiad tygodnia

Monika Rutkowska, fot. Tymon Markowski
Monika Rutkowska, fot. Tymon Markowski

Stepować jak na Broadwayu

Rozmowa Moniką Rutkowską, wokalistką, aktorką i tancerką, tegoroczną stypendystką artystyczną marszałka województwa w dziedzinie tańca

 

Proszę dokończyć zdanie: Stypendium artystyczne to dla tancerza środek do … Jaki projekt artystyczny wiąże się z tym przez panią otrzymanym?

 

Stypendium artystyczne to w moim przypadku środek do spełnienia pragnień serca. Dofinansowanie które otrzymałam umożliwi mi rozwój umiejętności w prestiżowej hiszpańskiej Escola Luthier de Música i Dansa, po której ukończeniu planuję propagować taniec w naszym województwie.

 

Pani zainteresowania zawodowe to szeroki wachlarz gatunków i stylów – uczestniczyła pani w nagraniu płyty z uważaną za trudną muzyką Kilara, na drugim biegunie jest udział w programie „Mam talent” i konkursach piosenki oraz step.

 

Dzięki stypendium marszałka będę mogła zrealizować swoje marzenie o zgłębieniu tajników stepu. Najistotniejszym jest dla mnie rozwijanie pasji i dążenie do perfekcji. W tym zawodzie nie można spocząć na laurach – stały rozwój jest kluczem do sukcesu.

 

Monika Rutkowska, fot. Tymon Markowski 

 

Plany i marzenia profesjonalne?

 

Marzę o stworzeniu w przyszłości szkoły artystycznej dla zdolnych dzieci i młodzieży, na wzór szkół zagranicznych, by uczyć ich zawodu którego nieodłącznym elementem są pasja i miłość do tego co się robi. Tak wykształcone dzieci będą miały możliwość rozwoju w sprzyjających warunkach – przyjaznej atmosferze wsparcia i współpracy. Nawet jeżeli nie zostaną ostatecznie artystami sztuka pozostanie elementem ich życia. Uważam, że jeśli uczynimy sztukę nieodłączną częścią życia, ułatwi nam to funkcjonowanie w społeczeństwie, usprawni relacje międzyludzkie. Niewypowiedziane słowa zostaną uwolnione ruchem, gestem, tańcem czy muzyką – co skutkuje zmniejszeniem bodźców stresujących i ograniczających kreatywne myślenie.

 

Po powrocie z Hiszpanii planuję wrócić do zawodu aktora scen muzycznych i do mojego romansu z musicalem oraz, co się z tym wiąże, stworzyć własny spektakl bazujący na profesjonalnym stepie – takim, jak na Broadwayu czy West Endzie.

 

30 października 2015 r.